8 Lessons Young Men Can Learn Training With Men Over 60
Ten artykuł pierwotnie ukazał się w wydaniu Men’s Health z listopada 2016 r.
Noon on a Thursday, my new friend Andy emails to ask if I want to join him and some pals at a local sports bar for dinner. Jasne, odpowiadam, myśląc, że będzie to okazja do poznania kilku chłopaków z nowej siłowni, do której właśnie dołączyłem. Plus, to jest wszystko-jak-można-jeść prime rib night.
By 7:30, pięć z nas siedzi wokół stołu pożeranie slabs rzadkiej wołowiny. Andy, jak się dowiedziałem, jest finansistą. Art jest emerytowanym urologiem, Scott pochodzi z branży dentystycznej, a John był informatykiem w laboratorium medycznym. Wszyscy wyglądają sprawnie, zwłaszcza Art, który ma długą, chudą budowę Michaela Phelpsa.
Pytam Arta, co robi na siłowni. „Nie chodzę już zbyt często na siłownię” – odpowiada. „Posiadam 10 akrów ziemi i dbanie o nią jest moim treningiem.”
„Na pewno miałeś dużo 'treningów’ po tej zimowej burzy w 2000 roku,” mówi John.
„Nie, to nie ten rok,” mówi Andy. „Pewnie, że tak” – upiera się John. Wkrótce wszyscy się kłócą, wskazują widelcem na siebie, próbując zapamiętać chronologię. Ci czterej panowie, wszyscy w wieku ponad 60 lat, niektórzy na emeryturze, będą moimi mentorami przez cały tydzień.
Kiedy mój szef dał mi zadanie, aby rzucić moje typowo intensywne, CrossFit typu rutyny i rozpocząć ćwiczenia ze starszymi ludźmi, byłem zakłopotany. Czego redaktor fitness największego na świecie magazynu dla mężczyzn mógłby się nauczyć od facetów, którzy nie pamiętają nawet ostatniej wielkiej śnieżycy?
„Czy ktoś chciałby więcej żeberek?” pyta kelnerka.
„Tak, proszę”, odpowiada Scott. Niewiarygodne, myślę sobie. Gdzie ci starzy faceci to kładą?
Ale kiedy przyjeżdża kolejny masywny pas mięsa, Scott bierze dwa małe kęsy, a potem prosi o pudełko na wynos. „Zawsze zamawiam dodatkowe, żeby podzielić się z moim psem”, mówi.
Sygnalizuję kelnerce. Może jest kilka rzeczy, których mogę się od nich nauczyć.
1 . Bądź towarzyski raz na jakiś czas
Spotykam Andy’ego w Steel Fitness Premier, siłowni typu big-box dołączonej do centrum ortopedycznego. Andy – łysy, umięśniony, ze złotym krzyżem – jest burmistrzem tego miejsca. Podaje rękę, wita się i dogania wszystkich.
Mieszanie się w klubie zdrowia jest dla mnie nowym doświadczeniem. Zazwyczaj, gdy jestem na siłowni, ćwiczę ze słuchawkami i unikam kontaktu wzrokowego.
Ale to nie jest opcja, gdy jesteś z Andym. Kiedy ćwiczymy, przedstawia mnie Jayowi, ortopedzie, który widzi, jak robię podciągnięcia i sugeruje, żebym wyprostował rękę przed sobą, dłoń do góry, jakbym prosił o resztę, a drugą ręką przyciągnął palce do ciała. To może pomóc mi uniknąć bólu w łokciu spowodowanego brakiem równowagi wywołanym zbyt dużą liczbą powtórzeń, mówi.
Następnie spotykam faceta, który wykonuje przenoszenie kettlebell, trzymając kettlebell dołem do góry. To wymaga mocniejszego chwytu i stabilizuje ramię, mówi.
Potem Andy przerywa 70-kilkuletniemu facetowi, który ćwiczy ciężej niż ktokolwiek inny, wykonując wspinaczkę górską w dzikim tempie. Ale ten człowiek chętnie robi sobie przerwę i dzieli się swoim sekretem, jak ćwiczyć do późnej starości – po prostu wybieraj czynności, które sprawiają ci przyjemność. Innymi słowy, zapomnij o próbach motywowania się treningiem, którego się boisz, lub wykonywaniu ćwiczeń, o których słyszysz, że są świetne, ale których nie czujesz. Po prostu rób to, co sprawia ci przyjemność.
Nim się zorientuję, minęło 90 minut. I’ve only exercised for a third of that time, but maybe the mayor is onto something.
For one workout a week, I might unplug, forget the clock, and actually talk to people. Przyjaźnie, które tworzę i wskazówki, które słyszę, mogą sprawić, że wrócę na dłużej. W rzeczywistości badacze z Brazylii odkryli, że ludzie, którzy wchodzą w interakcje z innymi podczas ćwiczeń, są bardziej skłonni do trzymania się ich.
„Hej,” mówi Andy, gdy wychodzimy z siłowni. „Chcesz złapać hamburgera?”
2 . Don’t Make It Rocket Science
Jestem typem faceta, który planuje i bada każdą małą rzecz i może nadmiernie skomplikować wycieczkę do 7-Eleven po galon mleka. A ponieważ jestem w biznesie, ta tendencja odnosi się do moich ćwiczeń. Kiedyś spędziłem więcej czasu na planowaniu treningu niż na jego wykonywaniu.
Andy opowiada mi o swojej ulubionej rutynie na rowerze stacjonarnym. „Pedałuję mocno przez chwilę, potem odpoczywam przez chwilę”, mówi, „i robię to przez 30, 45, a nawet 60 minut.”
Gapię się pustym wzrokiem.
„Tak, jak interwały”, mówię.
„Robię ten trening od 35 lat”, mówi, „i zawsze nazywałem go 'ćwiczeniem’.” Point taken. Na koniec dnia, to wszystko to tylko „ćwiczenia.”
3 . Train to Live-But Live
Pewnego dnia Andy był wcześnie, jak zawsze, na zajęciach indoor cycling, rozgrzewając się na swoim zwykłym rowerze, kiedy weszła ta nowa kobieta, która zaczęła się awanturować, bo nie było już żadnych rowerów.
Gdybym to był ja, uniknąłbym jej spojrzenia i został na miejscu. Pomysł przyznania się do zaplanowanego treningu komuś, kto się spóźnił, jest tak nie do pomyślenia, jak JFK mówiący Chruszczowowi: „Wiesz co? Take Florida.”
So I was surprised to hear what Andy did.
„I gave her my bike,” he says. „Pomyślałem, że biorę udział w zajęciach 300 razy w roku. Nic mi się nie stanie, jeśli wezmę je tylko 299 razy.”
W zeszłym roku poleciałem do domu, aby spędzić Święto Dziękczynienia z moją mamą. Tego dnia zrobiłem burpees sam w garażu. Mój czas z nią jest ograniczony. Z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że była to jedna godzina, którą mogliśmy spędzić na odbudowywaniu więzi. This Thanksgiving, that won’t happen.
Use Your Strength
My approach to fitness aligns with what’s popular in the industry today-harder is better and improvement requires suffering. Gdyby ta filozofia była naklejką na zderzaku, brzmiałaby ona: „Im cięższy trening, tym cięższy człowiek”. No pain, no gain.
Teraz poznaję Claira. Ma 92 lata i codziennie chodzi do Steel Fitness Premier. W czasie II wojny światowej został wcielony do wojska i jako spadochroniarz wyskakiwał z samolotów, aby walczyć z wrogiem na ziemi w Europie.
Pomysł treningu na siłowni powodującego „cierpienie” nagle wydaje się niemal komiczny, a ja zaczynam czuć się tak twardy jak przejrzały banan. Ćwiczenie może być niewygodne, jasne. To musi być praca. Ale moja interpretacja cierpienia – szybkie podnoszenie ciężkich rzeczy w budynku o kontrolowanej temperaturze obok Wendy’s – jest niczym innym.
W rzeczywistości, ten uśmiechnięty staruszek sprawia, że zastanawiam się, dlaczego naprawdę ćwiczę tak ciężko. W dzisiejszym wygodnym społeczeństwie (niemała w tym zasługa Claira i jego kolegów z wojska), czy ciężkie treningi spełniają jakąś egzystencjalną potrzebę, którą mają mężczyźni, aby udowodnić, że są naprawdę mężczyznami?
Wspominam o tym mojemu przyjacielowi, doradcy fitness MH, Davidowi Jackowi. „Jeśli chcesz być twardy jak Clair, możesz nadal ciężko ćwiczyć, ale nie zostawiaj swojej siły w stojaku do przysiadów”, mówi. „Istnieje prawdopodobnie 100 osób w promieniu 5 mil od twojej siłowni, które potrzebują siły fizycznej, którą masz. Zrób coś dobrego dla świata. Poszukaj możliwości wolontariatu, aby im pomóc.”
Buduj siłę nie tylko dla samej siły, ale po to, aby służyć. New bumper sticker?
Be Mindful of the Importance of Being Mindless
John used to take 13 indoor cycling classes a week-676 a year-until the gym cut its schedule back. Początkowo myślę, że to szaleństwo. Więc kiedy zaprasza mnie do przyłączenia się do niego na zajęcia, waham się. Zrozum, że używam maszyn cardio głównie do rozgrzewki i okazjonalnego schładzania się po ćwiczeniach z ciężarami, i nigdy nie spędziłem na nich więcej niż 30 minut. Więc nie wiem, czego się spodziewać.
John, który wygląda jak starzejący się hipis ze swoją białą brodą i okularami, nie pomaga wyznając, że słucha rzadkich nagrań Jefferson Airplane na żywo, aby pomóc zwalczyć nudę. Przychodzi mi na myśl jeden z niewielu tekstów JeffersonAirplane, które znam: „…i cała radość w tobie… umiera!”
Ale nie jest tak źle, jak się spodziewam. W rzeczywistości, to więcej niż tylko cardio pobudzające serce. To medytacja uspokajająca głowę. Kiedy pedałuję, skupiam się na oddychaniu i zwracam się do wewnątrz, burzy mózgów na temat mojej kariery i rozwiązywania problemów w moim życiu, w końcu po prostu zatracam się w pocie i jeździe na rowerze. Minęło dużo czasu, odkąd siedziałem z moimi myślami przez 60 nieprzerwanych minut. Większość moich treningów jest tak skoncentrowana, że to mile widziana zmiana, aby po prostu się wyłączyć. A korzyści są namacalne: Badanie z Finlandii sugeruje, że długie treningi cardio faktycznie poprawiają zdrowie mózgu bardziej niż interwały o wysokiej intensywności.
Warm Up Your Body-and Mind
Jestem na siłowni, czekając na spotkanie z jednym z chłopaków. Dla zabicia czasu wskakuję na eliptyk i włączam telewizor. Obok mnie siedzi sobowtór Boba Barkera – smukły, złotoskóry, białowłosy, fornirowany dżentelmen. Pracuje na schodach w szybkim, ale wygodnym tempie, wertując książkę.
„Co czytasz?” pytam, przypominając sobie Lekcję Starego Faceta #1.
„The Winds of War,” mówi. „To powieść o II wojnie światowej, ale jest historycznie dokładna, więc można się wiele nauczyć”. Mówię mu, że II wojna światowa mnie fascynuje i na pewno przeczytam tę książkę.
Unosi swoje krzaczaste brwi i wpatruje się w ekran telewizora na mojej maszynie. Jest nastawiony na Dog the Bounty Hunter, dzięki uprzejmości ostatniej osoby, która go używała. Dog pacyfikuje kogoś, kto wydaje się być ćpunem.
Bob zamyka swoją książkę i kieruje się do innej maszyny, ale zostawia mnie z myślami. Mam zły nawyk przeskakiwania przez moją rozgrzewkę cardio. Czytanie powieści lub wiadomości dnia nie tylko rozciągnie mój umysł, ale także zapewni, że nie pójdę za burtę: Jeśli w którymś momencie będę miał problemy z czytaniem, będę wiedział, że moja rozgrzewka staje się zbyt intensywna. A nauka książek utrzymuje cię w dobrej kondycji psychicznej, oczywiście.
Know That Personal Records Aren’t the Most Important Measure
I’m steeping in the gym’s hot tub with Andy and three of the other guys after a workout. Są zachwyceni, że mają świeży dodatek do swojej zupy dla starych facetów. Ja? Żałuję, że nie założyłem mokrego kombinezonu.
Jeśli chodzi o fitness, zawsze wierzyłem, że ciągłe przesuwanie tarczy do przodu jest kluczem do poprawy, i tak mówię.
„Ale oto, co jest z tym nie tak”, mówi Andy. „Powiedzmy, że twoim celem jest podniesienie 200 funtów. Więc pracujesz naprawdę ciężko i w końcu osiągasz swój cel. Co dalej? Próbujesz do 210, potem do 220, ale nie możesz tego robić w nieskończoność”. Twoje dążenie do więcej, więcej, więcej w końcu doprowadzi do kontuzji. „A kiedy już jesteś ranny, musisz wysiedzieć i kończysz w gorszej formie, niż gdybyś po prostu trzymał się tej wagi 200 funtów.”
Dlaczego Andy jest tego taki pewny? On tam był i widział to u starych przyjaciół, którzy spędzili czas na stojaku z ciężarami. W rzeczywistości, jest w tej gorącej wannie, aby upewnić się, że odpowiednio się zregeneruje. Możesz odbić się od dna, kiedy jesteś młody, mówi, ale w końcu osiągasz wiek, kiedy urazy przyklejają się i wpływają na twoją długoterminową jakość życia.
Dusiłem się nad tym przez chwilę. Nie mam powodu, aby popchnąć kopertę inne niż moje ego i krzywej w górę na wykresie Excel. Może i tu jest jakaś lekcja: Podczas wykonywania z natury ryzykownych ćwiczeń, takich jak martwy ciąg, może powinienem zacząć cenić doskonałość ponad kilogramy. Zamiast oceniać postępy na podstawie wagi, może powinienem je oceniać na podstawie formy, ruchu i tempa. W końcu, kto jest sprawniejszy? Facet, który może podnieść 250 funtów, dopóki nie spróbuje 260 i nie rozbije się, czy facet, który może podnieść 200 funtów do dnia swojej śmierci?
Stay Fit, Stay Young
Po spędzeniu godzin na siłowni z tymi panami, jestem zszokowany tym, jak wydawali się „starzeć” na moich oczach. To, co jeszcze tydzień temu uważałem za starość, już się nie trzyma. Andy, Scott, Art, John, Clair, Bob Barker, i ich koledzy siłownia geezers przenieść dobrze i żyć z vitality.
Then to przychodzi do mnie: To nie jest ta sama rasa seniorów, których widzę, jak tasują się w jadłodajni na kolacje o 4:30, albo tych, którzy koczują przed automatami do gry w kasynie ze zbiornikami tlenu na swoich zmotoryzowanych krzesłach. Ci faceci cieszą się korzyściami płynącymi z dziesięcioleci zdrowego życia, pilnując swoich diet, kontrolując wagę i, co najważniejsze, pozostając aktywnymi.
Nagle „stary” nie wydaje mi się już tak starczy i odstręczający. Ćwiczenia – nie, mądre ćwiczenia – tworzą nowy rodzaj starzenia się, a za 40 lat nie miałbym nic przeciwko byciu takim jak ci faceci.
.