An ex-sugar baby reveals 4 things people always get wrong about the job
- INSIDER rozmawiał z Sarą-Kate, byłą sugar baby, podczas ostatniego Sugar Baby Summit w Nowym Jorku, aby obalić powszechne mity na temat sugar baby.
- Doświadczenie Sary-Kate jako sugar baby obejmowało płatne wakacje, weekendy w Plaza i miesięczne zasiłki w wysokości tysięcy dolarów – ale także wykorzystała sugaring do spłacenia kredytów studenckich i pójścia do szkoły średniej.
- Sara-Kate przeszła na emeryturę z sugaringu po pięciu latach i teraz pisze pamiętnik o swoich doświadczeniach.
Sara-Kate nie planowała zostać sugar baby.I znowu, większość ludzi tego nie robi. Dla kaprysu podczas ostatniego roku studiów na Uniwersytecie Tufts, Sara-Kate dołączyła do Seeking Arrangement, popularnej aplikacji, która dopasowuje potencjalnych sugar babies i daddies w celu stworzenia potencjalnie lukratywnych układów.
Pierwsza wycieczka, na którą wybrała się za pośrednictwem aplikacji, była dla niej jak „normalna randka” – poza sposobem, w jaki się zakończyła.
Była zaskoczona. „Nie wiedziałam, że to będzie od razu taka kwota. Moim pierwszym wrażeniem było, 'Wow, to jest takie proste'”, powiedziała INSIDER. „I dostałem dość obsesji. ”
Ale bycie dzieckiem cukru może być bardziej skomplikowane, że wiele osób zdaje sobie sprawę. W rozmowie z INSIDER, Sara-Kate zepsuła niektóre z najczęstszych błędnych przekonań, które ludzie mają na temat sugar babies.
Bycie sugar baby nie polega na otrzymywaniu ekstrawaganckich prezentów
Narracja, która otacza sugar babies jest dość prosta.
Ogólna idea jest taka, że młoda (i atrakcyjna) kobieta spotyka się regularnie ze starszym (i bogatym) mężczyzną, a młoda kobieta jest następnie obsypywana prezentami jako „nagroda” za spędzanie czasu z mężczyzną.
Te prezenty, żeby było jasne, są drogie. Loty pierwszą klasą, wystawne zabiegi kosmetyczne, designerskie torby, luksusowa biżuteria, lub po prostu kilka stosów gotówki do wykorzystania w dowolny sposób, jaki kobieta – AKA the sugar baby – uzna za stosowny.
Based on the shiny material benefits that have become integral to the sugar baby myths, it should not come as a surprise that there are certain stigmas that surround people who engage in the sugar baby lifestyle. (Lub, aby użyć szczególnego języka, który wiele sugar babies sprzyja, ludzi, którzy angażują się w „sugaring”). Wiele osób szybko przyjmuje założenie, że ponieważ w grę wchodzą prezenty, bycie w związku sugar baby/daddy jest równoznaczne z pracą seksualną.
Czytaj dalej: 9 rzeczy, które prawdopodobnie dostajesz źle o 'sugar babies’
Ale dla ludzi takich jak Sara-Kate, bycie sugar baby to po prostu inny sposób randkowania – z pewnymi praktycznymi zastosowaniami.
W czasie, gdy zaczęła korzystać z Seeking Arrangements, Sara-Kate była rozczarowana swoimi perspektywami randkowymi i pracą, którą miała w kolejce po ukończeniu studiów. Pomyślała, że korzystanie z aplikacji może pomóc jej uciec od monotonii, którą widziała jako wszechobecną w życiu po studiach. Poza tym, zawsze wolała starszych mężczyzn od swoich kolegów z college’u, więc szukanie „tatusia” wydawało się naturalnym wyborem.
Sugar babies don’t always have sex with their sugar daddies
Po swojej pierwszej (zaskakująco lukratywnej) randce, Sara-Kate zaczęła chodzić na coraz więcej randek Seeking Arrangement, podobnie jak niektórzy ludzie uzależniają się od przesuwania palcem po Tinderze i Bumble. Niektóre randki przerodziły się w długoterminowe związki, a niektóre były jednorazowe. Ale wszystkie pozwoliły jej na luksus opuszczenia pełnoetatowej pracy w Bostonie.
Po kilku miesiącach w Bostonie, Sara-Kate przeniosła się do Nowego Jorku. Tam miała to, co nazwała „idealnym przykładem” długoterminowego związku z sugar baby.
„Kiedy przeprowadziłam się do Nowego Jorku krótko po ukończeniu studiów, miałam sugar daddy, z którym spędzałam weekendy”, powiedziała INSIDER. „Miał pokój w Plaza i zapewniał miesięczne kieszonkowe w wysokości 4,000 dolarów. Chodziliśmy do muzeów, chodziliśmy na kolacje, a w końcu związek stał się intymny.”
Read more: A sugar daddy reveals 4 things people always get wrong about paying for companionship
To jest ważne, aby wyjaśnić, według Sara-Kate, ponieważ intymność nie była gwarantowana ludziom, z którymi się umawiała. Mając seks z partnerem, czy były one sugar daddy lub nie, musiał być coś, co organicznie i za wyraźną zgodą.
Ten związek w końcu fizzled out, a Sara-Kate postanowił przenieść się do Los Angeles na jakiś czas, aby zrobić kilka sugaring tam i spróbować swoich sił w klasach improv.
Bycie sugar baby może pozwolić Ci na większą swobodę w realizowaniu swoich marzeń – ale łatwo jest wpaść w niezrównoważony styl życia
Do czasu, gdy Sara-Kate przeprowadziła się do Los Angeles, spłaciła wszystkie swoje poprzednie pożyczki i nie miała oficjalnej pracy. To oznaczało, że była „całkiem bez celu.”
„Miałam cały ten czas i pieniądze, więc po prostu chciałam robić wszystko, co wydawało mi się zabawne”, powiedziała INSIDER. „Więc wróciłam do Nowego Jorku, aby pójść do szkoły średniej w kreatywnym pisaniu, a pieniądze, które zaoszczędziłam, dość dużo wytrzymały mnie przez cały stopień.”
Kiedy Sara-Kate była w swoim programie MFA, zaczęła pisać o swoich doświadczeniach jako dziecko cukru. W tym momencie – około pięć lat po tym, jak zaczęła korzystać z Seeking Arrangement – przestała również korzystać z usług cukrowych. Nie dlatego, że już jej się to nie podobało. Raczej po prostu ewoluowała z osoby, którą była, kiedy zaczęła używać aplikacji.
„Kiedy oceniałam siebie i to, jak bezcelowa byłam, kiedy po raz pierwszy zaczęłam używać strony, zdecydowałam, że tak naprawdę nie potrzebuję już używać. Znalazłam to, co mnie interesowało,” powiedziała. „To była największa wartość mojego doświadczenia z witryną, to pozwoliło mi dowiedzieć się, co tak naprawdę mnie interesuje i co chcę zrobić z moim życiem.”
To nie znaczy, że wspomnienie Sary-Kate o cukrowaniu jest pozbawione zastrzeżeń. Powiedziała również, że ponieważ sugaring wiąże się z dużą ilością „natychmiastowej gratyfikacji”, może być trudno określić, co możesz chcieć robić poza – lub oprócz – bycia sugar baby.
„Chciałabym, żebym była w stanie określić moje cele trochę wcześniej”, Sara-Kate powiedziała INSIDER. „Myślę, że może to być świetna rzecz, jeśli ktoś wie dokładnie, co chce robić, ale ja zaczęłam robić to w sposób bezcelowy.”
Cukierkowe dziecko i prostytutka to nie to samo
„Zawsze stwierdzałam, że rozmawiając jeden na jeden z ludźmi, jest jakaś intryga i są po prostu ciekawi doświadczenia,” powiedziała INSIDER. „Ale jeśli jest to pierwsza rzecz, jaką ktoś słyszy o mnie, przyniesie wszystkie swoje błędne przekonania do stołu. I wtedy staje się to mniej normalne, ponieważ oni są jak, 'Oh – sugar baby. Prostytutka. Zamiast, 'Oh, jesteś normalną osobą, i to jest sposób, że idziesz o randki.'”
Czytaj dalej: A 'sugar baby’ said he never had to worry about bills – here’s why he decided to give it all up
Still, on the whole, Sara-Kate credits becoming a sugar baby with giving her a sense of direction and meaning in her life. Teraz pisze pamiętnik o swoich doświadczeniach z cukrem.
„Kiedy stałam się bardziej otwarta na to, co robię, odkryłam, że ludzie byli zainteresowani tym całym zjawiskiem. Zdecydowałam, że chcę pisać nie tylko o samym cukrowaniu, ale także o tym, co prowadzi kogoś do takiego stylu życia” – powiedziała Sara-Kate w wywiadzie dla INSIDER. I to, jak sama mówi, było „prawdziwą przyjemnością.”
Wizyta na stronie głównej INSIDER po więcej.
NOW WATCH: Popular Videos from Insider Inc.
.