Dlaczego kupilibyście lub grali na PS Vita w 2020 roku?
The Last of Us 2 miało wielką odsłonę State of Play ostatniej nocy, z większą ilością nowych materiałów filmowych, które widzieliśmy niż kiedykolwiek wcześniej – no, chyba że przeglądaliście podejrzane strony.
Jest jednak jeden aspekt prezentacji, który utkwił nam w pamięci jak żaden inny. Nie mogłem się powstrzymać od siedzenia i patrzenia, jak na moim ekranie pojawia się PlayStation Vita. Widmo przeszłości, powracające, by ponownie mnie prześladować.
- Top 10 martwych franczyz, które powinny znaleźć nowe życie na PS Vita
Gdy siedziałem z dręczącym mnie Duchem Przeszłych Świąt na ekranie telewizora, miałem wizje mojego własnego szkieletu w szafie – lub zaniedbanej szufladzie z technologiami. Siedział tam, w komplecie z dziesiątkami gier, w które byłem w jakiś sposób zobowiązany grać, mimo że nie przeszło mi to przez myśl przez to, co czuje się jak eony.
Ale czułem się też zainspirowany. Mimo że posiadałem ją tak długo, nigdy tak naprawdę nie dałem PS Vita szansy na życie (heh), na którą zasługiwała. Wróciłem więc, by zmierzyć się z moimi demonami, i to nie tylko tymi z serii Persona. Powróciłem do PS Vita i zadałem proste pytanie: czy ta konsola jest warta posiadania i grania teraz, w roku 2020?
Konsola bez gier?
Powszechnie żartowano, że PS Vita nie miała gier, ale bądźmy szczerzy: to nieprawda. PS Vita miała mnóstwo gier wartych zagrania, ale w dzisiejszych czasach większość z nich jest grywalna gdzie indziej lub nie zestarzała się zbyt dobrze.
Patrząc wstecz na moją własną bibliotekę Vity widziałem gry takie jak Persona 4 Golden, Gravity Rush, Assassin’s Creed: Liberation, DanganRonpa, Zero Escape, Ys: Memories of Celceta i wiele innych. I poza pierwszą z wymienionych przeze mnie gier, mógłbym cieszyć się nimi wszystkimi gdzie indziej i prawdopodobnie miałbym lepsze doświadczenia. Przynajmniej będzie to prawdą, gdy remaster Ys: Memories of Celceta ukaże się jeszcze w tym roku.
- Wygląda na to, że Catherine: Full Body nie pojawi się na PS Vita na Zachodzie
Teraz Persona 4 Golden jest prawdopodobnie dobrym uzasadnieniem dla samego PS Vita, ale faktem jest, że jeśli szukasz wyjątkowych wrażeń z gier, tej wyjątkowej konsoli wyjątkowo brakuje. Istnieje argument za grami takimi jak Tearaway, które w pełni wykorzystują tylny ekran dotykowy i kamerę, ale takich gier jest naprawdę niewiele.
Faktem jest, że PS Vita nie otrzymała takiego samego wsparcia, jak PSP. Ale to cholernie dobrze, że PS Vita posiada wsparcie dla gier z PSP i PS1, ponieważ te retro tytuły wypełniają lukę po braku wsparcia dla konsoli ze strony Sony. Ale tak dobry system po prostu by się zmarnował, gdyby nie był w pełni wykorzystywany. Właśnie dlatego teraz, w roku 2020, może to być lepszy czas niż kiedykolwiek na posiadanie PS Vita.
Konsola z nieograniczonymi opcjami
Wracając i patrząc na niektóre ze starszych gier, które posiadam, nie mam ochoty do nich wracać, ale gry, które wciąż wracają mi do głowy, to prawdziwe klasyki. PS Vita to wspaniała konsola. Mój model OG ma ten piękny wyświetlacz OLED, d-pad jest przyjemny w dotyku, przyciski klikają i reagują, a gdy tylny ekran dotykowy nie przeszkadza, bardzo wygodnie się ją trzyma, mimo że jest tak kompaktowa.
Tego rodzaju doskonały projekt nie może zostać zmarnowany przez słabe wsparcie pierwszej strony, i tu właśnie pojawia się społeczność homebrew. Nie mogąc pozwolić, by tak pięknie zaprojektowana konsola została zaniedbana w mojej szufladzie, społeczność homebrew zaprojektowała różne zhakowane i załatane opcje firmware’u, z których wszystkie są szokująco łatwe do zainstalowania i wdrożenia, nawet na najnowszej wersji firmware’u w 2020 roku.
Dzięki kilku sprytnym zabiegom technicznym, w które z pewnością nie będziemy się tutaj zagłębiać, możesz mieć porty klasycznych i zupełnie nowych gier, które można odtwarzać na swoim urządzeniu, emulatory klasycznych konsol, PSP i PS1, które działają natywnie na sprzęcie, i wiele więcej. Bez ryzyka uszkodzenia konsoli można ją otworzyć i uwolnić tak wiele możliwości.
- Sony twierdzi, że nadal tworzy gry na PS Vita
Faktem jest, że PS Vita nie otrzymuje już dużego wsparcia. Owszem, rzadko pojawiają się gry na ten system, takie jak Utawarerumono: Prelude to the Fallen, które wystartowało zaledwie kilka dni temu, ale jest ono dostępne również na PS4. Konsola nie dostaje już więcej ekskluzywnych, unikalnych tytułów, które faktycznie wykorzystują możliwości systemu, to jasne. Ale warto wiedzieć, że nawet jeśli zdecydujecie się załatać firmware PS Vita i zainstalować oprogramowanie „firm trzecich”, nadal będziecie mieli dostęp do PS Store i swojej poprzedniej biblioteki gier. To sytuacja, w której wygrywają obie strony.
W rzeczywistości PS Vita jest tak dobra, że nie mogę nie polecić jej entuzjastom retro. PS Vita OG z ekranem OLED sprawia, że klasyczne gry nabierają kolorów i wyglądają pięknie, przeprojektowane konsole PS Vita są nadal bardzo stylowe, a nawet PlayStation TV – próba Sony stworzenia PS Vita przeznaczonego do użytku z domowym telewizorem – można przekształcić w bardziej wydajną i wszechstronną konsolę do gier retro niż PlayStation Classic firmy Sony. Tak, nawet w 2020 roku, powinieneś rozważyć zakup PS Vita.
Większość z nas przeniosła nasze gry handheld z dala od PS Vita do naszych urządzeń mobilnych lub konsoli Nintendo Switch, ale jeśli masz PS Vita lub PSTV schowane w szufladzie wypełnionej wstydem, może nadszedł czas, aby zetrzeć trochę tego zaniedbania i dać mu trochę nowego życia.