Do Nootropics Actually Work? I Took a Bunch of Magic Brain Pills to Find Out
Odradzająca się popularność nootropików – zbiorczego terminu dla suplementów, które rzekomo zwiększają kreatywność, pamięć i zdolności poznawcze – ma więcej niż trochę wspólnego z niedawną obsesją Doliny Krzemowej wywołaną zakłócaniem dosłownie wszystkiego, aż do i włącznie z naszymi własnymi mózgami. Ale większość uroku inteligentnych leków leży w prostocie ich odwiecznego założenia: weź odpowiednią pigułkę i możesz stać się lepszą, mądrzejszą, jeszcze niezrealizowaną wersją siebie – osoby, o której wiesz, że istnieje, jeśli tylko mniej zdolny mógłbyś zejść z własnej drogi.
Federalne prawo klasyfikuje większość nootropics jako suplementy diety, co oznacza, że Food and Drug Administration nie reguluje oświadczenia producentów o ich korzyściach (jak gigantyczne „Ten produkt nie jest przeznaczony do diagnozowania, leczenia, leczyć lub zapobiegać jakiejkolwiek choroby” zrzeczenie się na etykiecie wskazuje). A rodzaje roszczeń, na które federalni pozwalają firmom produkującym suplementy, są często niejasne i/lub poparte mniej niż przekonującymi dowodami naukowymi. „Jeśli znajdziesz badania, które mówią, że dany składnik spowodował, że neurony w szczurzych komórkach mózgowych w szalce Petriego zapaliły się” – mówi Pieter Cohen, adiunkt w Harvard Medical School – „możesz prawdopodobnie uciec od stwierdzenia, że 'poprawia pamięć’ lub 'promuje zdrowie mózgu’.
Since dietary supplements do not require double-blind, placebo-controlled, pharmaceutical-style human studies before going to market, there is little incentive for companies to really prove that something does what they say it does. Oznacza to, że w praktyce, nootropics może nie żyć do wszystkich grandiose, wybujałe obietnice reklamowane na butelce, w którym przychodzą. Flip side, choć? Nie ma potrzeby, aby uzyskać receptę w celu wypróbowania ich. Dobra wiadomość dla aspirujących biohakerów – i dla ludzi, którzy nie mają aspiracji, by zostać biohakerami, ale wciąż chcą być Bradleyem Cooperem w Limitless (ja).
Po skonsultowaniu się z (przewidywalnie) przesadnym przewodnikiem Reddita dla początkujących – zawiera 270 przypisów!-Zacząłem bawić się z „układania”: praktyka biorąc różne ilości różnych substancji nootropowych, które użytkownicy są zachęcani do udoskonalania tak długo, jak trzeba, aby osiągnąć Peak Cooper.
Pierwsza była kombinacja L-teaniny i aniracetam, syntetyczny związek przepisywany w Europie do leczenia zwyrodnieniowych chorób neurologicznych. Przetestowałem to, łykając zalecane dawki, a następnie majstrując przy opowiadaniu, które skończyłem kilka dni wcześniej, kiedy kofeina była moim jedynym lekiem poprawiającym wydajność. Przejrzałem dokument z nową energią, wyrzucając niektóre zdania hurtowo i zmieniając układ innych, by były bardziej zwarte i wyraziste.
To była produktywna godzina, z pewnością. Ale była też niezwykle podobna do normalnego procesu redagowania. Wyobrażałem sobie, że magiczny eliksir przepływający przez mój krwiobieg wytworzy w moim mózgu potężne chmury burzowe, które po pęknięciu zasypią stronę filmowymi przymiotnikami tak szybko, jak tylko moje palce zdołają je wpisać. Niestety, jedyną rzeczą, która spadła, były wyszukiwania w Google, które zaczynały się od słów „synonim dla” – mój zwykły proces twórczy.
Każda „porażka” jest tylko kolejnym krokiem w procesie eliminacji podróży do biologicznej samorealizacji, która może być tylko kilkaset dolarów i kilka tygodni amatorskiej alchemii.
Następnego ranka, cztery gigantyczne tabletki popularnego stosu piracetamu i choliny uczyniły mnie… bardziej czujnym, może? (A może to był tylko fakt, że spałem całkiem dobrze w nocy przed. Trudno powiedzieć.) Modafinil, który wielu wojskowych używać jako ich „zarządzanie zmęczenie” pigułki wyboru, szczyci się świecące recenzje od zadowolonych użytkowników. Ale w Stanach Zjednoczonych cywile potrzebują recepty, aby go dostać; bez niej utknęli używając adrafinilu, substancji prekursorowej, którą organizm metabolizuje do modafinilu po spożyciu. Biorąc adrafinil w miejsce kawy tylko sprawiło, że bardzo świadomi, że nie miałem kawy.
Po moich rudymentarnych wysiłków układania wypalił się w mało spektakularny sposób, próbowałem kilka gotowych stosów-brand-name nootropic koktajle, które oferują do wyeliminowania zgadywania dla początkujących. Były one tak samo przydatne. I dużo droższe. Braindust firmy Goop zamienił wodę w kredę o smaku herbaty. Ale sprawił, że moja twarz była gorąca przez 45 minut. Potem były dwie tabletki Brain Force Plus, suplementu reklamowanego bezustannie przez Alexa Jonesa z InfoWars. Jedynym wynikiem tych było utrzymujące się poczucie winy wiedząc, że chętnie umieścić $19.95 w kieszeni jorts dipshit conspiracy theorist.
Kiedy rozmawiałem z Jesse Lawler, który prowadzi podcast Smart Drugs Smarts, o przełomach w zdrowiu mózgu i neurobiologii, nie był zaskoczony, aby usłyszeć o moim rozczarowującym doświadczeniem. Wiele nootropics mają zająć trochę czasu, aby zbudować się w organizmie, zanim użytkownicy zaczynają czuć ich wpływ. Ale nawet wtedy, mówi Barry Gordon, profesor neurologii w Johns Hopkins Medical Center, pozytywne wyniki niekoniecznie stanowią dowód korzyści farmakologicznych.
„Niektórzy ludzie mogą korzystać z pewnych kombinacji pewnych rzeczy,” powiedział mi. „Ale w całej populacji, nadal nie ma rozstrzygającego dowodu, że substancje tej klasy poprawiają funkcje poznawcze”. I bez sposobu, aby wiarygodnie zmierzyć wpływ danej substancji na czyjąś sprawność umysłową, czyjeś szczere przekonania o „co działa” prawdopodobnie mają wiele wspólnego z, powiedzmy, jak wymagający dzień był, lub czy jedli śniadanie, lub jak podatne są na efekt placebo.
Nieskończona obietnica układania jest dlaczego, niezależnie od wagi przypisać do dowodów ich skuteczności, nootropics nigdy nie odejdzie: Z milionami potencjalnych iteracji mózgu wzmacniających reżimów tam, zawsze jest kusząca możliwość, że poszukiwacze nie znaleźli nieuchwytny optymalną kombinację tabletek i proszków dla nich-jeszcze. Każda „porażka” jest tylko kolejnym krokiem w procesie eliminacji podróży do biologicznej samorealizacji, która może być tylko kilkaset dolarów i kilka tygodni amatorskiej alchemii z dala.
Na szczęście istnieją pewne nawyki zwiększające wydajność, które utrzymują się pod rygorystyczną kontrolą naukową. Są one wolne, i łatwe do wymówienia. Niestety, są one również nawyki, które były być może nadzieję zrezygnować przez wykorzystanie nootropics zamiast. „Ze wszystkich rzeczy, które mają być 'dobre dla mózgu’,” mówi profesor neurologii Stanford Sharon Sha, „jest więcej dowodów na ćwiczenia niż cokolwiek innego.” Następnym razem, gdy czeka cię długi dzień, możesz wziąć pigułkę i zobaczyć, co się stanie.
Możesz też zaoszczędzić pieniądze, odłożyć telefon i pójść na spacer.
Dla więcej Level Up;
The Secret to Being a Productive Human: Take More Breaks (and Naps!)Why Being Bored is Sometimes the Most Productive Thing You Can DoWhy Being Less Busy is the Key to Getting More Done
.