Koń LOTR Shadowfax umiera w wieku 25 lat
Nowozelandzki koń, który grał Shadowfaxa w dwóch filmach Władca Pierścieni, zmarł w wieku 25 lat.
Hiszpański koń Blanco był początkowo trenowany przez Dona Reynoldsa, zanim stał się własnością Wayne’a Mackormacka i Amelii Cook. Zagrał Shadowfaxa w Dwóch wieżach i Powrocie króla, pojawia się także w serialu telewizyjnym Hercules.
Podróżował do USA ze swoją nową właścicielką, Cynthią Royal, po zakończeniu kręcenia filmów LOTR.
Royal powiedział w ciągu ostatnich kilku miesięcy Blanco spadła krytycznie chory, wymagające szeregu pilnej opieki medycznej i długi pobyt w szpitalu koni.
Bateria testów okazały się niejednoznaczne, ale ujawnił poważne problemy z jego przewodu pokarmowego i wątroby. Zastosowano wiele terapii wspomagających – od konwencjonalnych po alternatywne. Royal i jej rodzina odwiedzali Blanco codziennie w szpitalu.
„W niektóre dni był odległy – fizyczna skorupa pozbawiona opiniotwórczego Blanco, którego tak dobrze znałam. W inne dni zrywał się, gdy tylko słyszał mój gwizd z daleka. W te dni chodziliśmy razem na krótkie spacery, pozwalając sobie na drapanie, przytulanie i kilka skubnięć zielonej trawy na szpitalnym trawniku.
„Pewnego dnia, szczególnie pod koniec pobytu w szpitalu, Blanco powrócił do swojego dawnego entuzjastycznego „ja”, co objawiało się czujnym „podnoszeniem głowy” oraz głośnym i radosnym skomleniem na mój widok. Po tym, jak personel szpitala odłączył go od kroplówki, posilił się marchewką, którą przywiozłam mu z domu i poszliśmy na długi spacer po terenie szpitala, nawet trochę kłusując unisono. Kiedy wróciliśmy do jego boksu, powiedziałem mu, że jeśli nadal będzie się czuł lepiej, planujemy zabrać go do domu następnego dnia, aby tam kontynuował rehabilitację.
„Wczesnym rankiem następnego dnia otrzymałem telefon od jednego z wielu weterynarzy nadzorujących przypadek Blanco, informując mnie, że w nocy jego stan się pogorszył i że powinienem natychmiast przyjechać do szpitala. Kiedy zbliżyłem się do boksu Blanco, był on w oczywistym stanie wyłączenia i cierpienia. Klęcząc u jego boku, zapytałem Blanco, czy to już jego „czas”. Bez sekundy wahania, odwrócił głowę do mnie, spojrzał mi prosto w oczy i w tym momencie wiedziałem, że był gotowy.”
Royal powiedział, że polityka bezpieczeństwa w szpitalu oznaczało, że tylko członkowie personelu będą obecni podczas eutanazji. „To było coś, czego po prostu nie chciałem zaakceptować, ponieważ wiedziałem, że mój obowiązek wobec Blanco i nasz niezwykły związek nie byłby kompletny bez możliwości bycia obecnym, aby wspierać go podczas tego ostatniego etapu jego ziemskiej podróży.
„Zamiast pozwolić mu być zabranym do odizolowanego pokoju, aby umrzeć z obcymi, zgodzili się na eutanazję go w jego kabinie i pozwolili mi być przy nim – tak długo, jak mogłem przekonać go, aby położyć się na własną rękę. Chociaż wymagało to kilku prób i wielu zachęt ze względu na jego poważnie osłabiony stan, Blanco dał mi prezent, kładąc się dla mnie po raz ostatni w odpowiedzi na moją delikatną prośbę. Chociaż moje serce pękało, jako mój ostatni dar dla niego, pozostałem silny, zrównoważony i skupiony, gdy Blanco, którego znałem tak dobrze i kochałem tak głęboko, odszedł.”
Weterynaryjne rachunki za leczenie Blanco doszły do 18 500 USD, a zwolennicy już przekazali nieco ponad 4000 USD na GoFundMe, aby pomóc.