Larry Page i Sergey Brin przekazują Alphabet’s Reins
To oficjalnie koniec ery w Google. Jak firma stoi w obliczu serii dochodzeń antymonopolowych i niepokojów rosnących pracowników, jej dwóch współzałożycieli, Larry Page i Sergey Brin, ogłosił we wtorek, że ustąpił z ich ról przywódczych w firmie. Page był CEO Google organizacji macierzystej Alphabet, podczas gdy Brin służył jako prezydent. Sundar Pichai, obecny dyrektor generalny Google, zachowa swoją pracę i dodatkowo przejmie funkcję dyrektora generalnego Alphabet.
Page i Brin nie są całkowicie z obrazu. Dwa współzałożycieli pozostanie pracowników Alphabet i zachować swoje miejsca w zarządzie, gdzie razem kontrolować 51,3 procent siły głosu, zgodnie z najnowszymi dokumentami regulacyjnych. Innymi słowy, nadal skutecznie kontrolują firmę, choć nie będą już prowadzić jej z dnia na dzień.
„Dziś, w 2019 roku, gdyby firma była osobą, byłaby młodym dorosłym w wieku 21 lat i nadszedł czas, aby opuścić grzędę”, Brin i Page napisali we wspólnym komunikacie prasowym. „Chociaż był to ogromny przywilej być głęboko zaangażowanym w codzienne zarządzanie firmą przez tak długi czas, uważamy, że nadszedł czas, aby przyjąć rolę dumnych rodziców – oferujących porady i miłość, ale nie codzienne zrzędzenie!”
Page i Brin założyli Google w 1998 roku, kiedy obaj byli absolwentami informatyki na Uniwersytecie Stanforda. „Myślałem, że jest dość obcesowy. Miał naprawdę silne opinie na temat rzeczy, i myślę, że ja też,” Page powiedział o Brin do WIRED w 2005 roku. „Obaj uważaliśmy się za obrzydliwych” – odparł Brin.
Ale para uzupełniała się nawzajem i razem przekształciła startup wyszukiwarki w giganta z Doliny Krzemowej z ambicjami przekształcenia świata poprzez technologię i porzucone motto „Don’t be evil”. Od samego początku, jak opisuje Nitasha Tiku w niedawnym artykule na okładce WIRED, Google miało wyjątkowo otwartą kulturę. Pracowników zachęcano, by „przynosili do pracy całych siebie” i mówili głośno, jeśli widzieli coś, z czym się nie zgadzali. W czwartki, Google będzie gospodarzem spotkania w całej firmie o nazwie TGIF, gdzie pracownicy mogą zadawać kierownictwu trudne pytania.
Pod kierunkiem swoich inwestorów, Brin i Page zatrudnił Erica Schmidta, który został pierwszym dyrektorem generalnym Google w 2001 roku. Dekadę później, Page przejął z powrotem lejce, i stał się bardziej zaangażowany w firmie na co dzień działa niż Brin. Ale Page, zbyt, by ostatecznie wycofać swoje zaangażowanie po firma zrestrukturyzowana w 2015.
Cztery lata temu, Alphabet został utworzony, spółka holdingowa, która oddzieliła podstawowe Google reklamy i biznesu internetowego z firmy bardziej ambitnych projektów badawczych i innych przejęć. Pichai, wieloletni dyrektor wykonawczy, został dyrektorem generalnym Google. Od tego czasu Page i Brin – z których każdy jest teraz wart ponad 50 miliardów dolarów – w dużej mierze trzymali się z dala od światła reflektorów, poświęcając się w zamian eksperymentalnym projektom, takim jak latające pojazdy i futurystyczne roboty. Rzadko pojawiali się publicznie lub rozmawiali na telefonach inwestorów. Para nie nawet uczestniczyć w corocznym spotkaniu akcjonariuszy Google w czerwcu.
Brin i Page’a wyjścia przyjść tylko jak Google jest zmaganie się z niektórymi z jego najtrudniejszych wyzwań jeszcze. Podczas gdy firma nadal drukuje pieniądze, Kongres, prokuratorzy generalni stanów i federalne organy antymonopolowe analizują jego dominację na rynku. Tylko w tym tygodniu, europejskie organy regulacyjne ogłosiły wstępne dochodzenia do Google, jak również Facebook nad tym, jak zbierają i wykorzystują dane dla swoich firm reklamowych.
Firma ma do czynienia z głośnych napięć wśród pracowników też. Pod koniec ubiegłego miesiąca, ponad 200 pracowników zebrali się na zewnątrz firmy w San Francisco biur do wspierania kilku pracowników, którzy zostali umieszczeni na urlopie administracyjnym, a następnie zwolniony za to, co mówią, że wyniósł do organizowania pracy. We wtorek, byli pracownicy powiedzieli, że planuje złożyć skargę nieuczciwej praktyki zawodowej z National Labor Relations Board. W ciągu ostatnich kilku lat, pracownicy Google’a protestowali przeciwko kontraktom firmy z amerykańskimi agencjami rządowymi, a także przeciwko odwołanemu projektowi budowy cenzurowanej wyszukiwarki w Chinach. I ostatni listopad, 20,000 pracowników pracowników wyszedł na molestowanie seksualne, dyskryminację i nierówność płac w firmie.
Despite tych wiatrów głowy, Google i Alphabet nadal rosnąć, z przejęć, takich jak Fitbit i, oczywiście, miliardy dolarów zysków. A jeśli firma współzałożyciele mają jakiekolwiek wątpliwości, gdzie rzeczy idą, ich podpis sprawia, że jasne jest, że pozostają w kontakcie z człowiekiem, że pozostawiają na czele. „Planujemy kontynuować regularne rozmowy z Sundarem, szczególnie na tematy, które nas pasjonują!” napisali w swoim oświadczeniu.
Więcej wspaniałych historii WIRED
- Dziwne życie i tajemnicza śmierć wirtuoza kodowania
- Marzenie Alfabetu o „robocie codziennego użytku” jest tuż poza zasięgiem
- Artysta origami pokazuje, jak składać ultrarealistyczne stworzenia
- Lista życzeń 2019: 52 niesamowite prezenty, które będziesz chciał zatrzymać dla siebie
- Jak zablokować swoje dane dotyczące zdrowia i fitnessu
- 👁 Bezpieczniejszy sposób na ochronę danych; plus, najnowsze wiadomości na temat AI
- 🏃🏽♀️ Chcesz najlepszych narzędzi, aby uzyskać zdrowie? Sprawdź nasze wybory zespołu Gear dla najlepszych trackerów fitness, sprzętu do biegania (w tym butów i skarpet) i najlepszych słuchawek.