Potencjalne zagrożenia związane z Do-It-Yourself
DAWCY opalania nie są jedynymi, którzy mogą być zaniepokojeni niedawnym przeklasyfikowaniem przez Międzynarodową Agencję Badań nad Rakiem łóżek opalających jako „rakotwórczych”. Osoby cierpiące na egzemę, które nie mają dostępu do leczenia światłem podawanym przez lekarza, od dawna używają dostępnych na rynku ultrafioletowych łóżek opalających, aby kontrolować swoje ogniska.
Nie, że jest to praktyka większość lekarzy zachęcać. Podczas gdy ekspozycja na pewne rodzaje promieni UV w kontrolowanych warunkach okazała się skuteczna dla niektórych osób cierpiących na egzemę, eksperci ostrzegają, że pacjenci narażają się na ryzyko, zwracając się do salonów opalania.
„Krótko mówiąc, nie ma danych na temat tego, czy ambulatoryjna terapia UV działa, ponieważ łóżka opalające są niewiarygodnie niejednorodne, więc siła tego, co dostajesz, jest całkowicie nieznana” – powiedziała dr Lisa Beck z Centrum Medycznego Uniwersytetu w Rochester.
Nie tylko trudno jest poznać siłę komercyjnego łóżka do opalania, ale takie łóżka emitują inny rodzaj promieni UVA niż te w gabinecie lekarskim lub szpitalu, które wykorzystują krótszą falę ultrafioletową B, lub UVB, promienie. Oba promienie występują w naturalnym świetle słonecznym i oba pomagają zahamować wzrost komórek T w skórze, co może przyczynić się do zaczerwienienia i łuszczenia się skóry w przypadku egzemy. Oba rodzaje promieni są szkodliwe dla skóry, ale uważa się, że promienie UVA są bardziej niebezpieczne, ponieważ wnikają głębiej w skórę.