Próbowałam witamin na porost włosów przez całe dwa miesiące

Moje włosy zawsze były moją rzeczą. Przez całe moje życie robiłam z nimi mnóstwo rzeczy: Kręciłam, karbowałam, zaplatałam, skręcałam, tapirowałam, wiązałam, obcinałam, pieprzyłam i oczywiście farbowałam; ale najbardziej stresującym zadaniem ze wszystkich był wzrost – i dlatego musiałam w końcu zadać sobie pytanie: Czy witaminy wzrostu włosów pracy?

Now, widziałem reklamy tych witamin w całym Internecie. Byłem na stronach Instagram różnych marek, patrząc na zdjęcia „przed i po” rzekomych „użytkowników” witamin wzrostu włosów z absolutnie oszałamiające wyniki. Mam podkreślił mój proces wyrastania w przeszłości, dodając rozszerzenia wszystkich form, w tym splot, klejone / stapiane kawałki, i glue-ins (prawdopodobnie najgorsze rzeczy kiedykolwiek). Więc moje ciekawskie komórki nie mogły pomóc, ale zastanawiam się, czy trochę rozwiązanie w butelce było bardziej realną opcją.

Dla kontekstu: Kilka lat temu zdecydowałem się przejść „Khaleesi Blonde” w drodze włosów Daenerys Targaryen (inna moja wielka obsesja). Po tym, jak przez jakiś czas rozkoszowałam się platyną, moje lodowato blond włosy były w idealnym momencie, aby (właśnie tak) przefarbować je po raz kolejny. Przeszłam przez rotację niebieskiego, różowego i liliowego/lawendowego, czując się przez cały czas jak wspaniała syrenka, jednorożcowa księżniczka. Po dziś dzień, pomimo wszystkich zniszczeń, nadal twierdzę, że było warto. Ale odbiegam od tematu: To, co kochałam jeszcze bardziej niż idealnie fioletowe włosy, to fakt, że miałam długie włosy. Zawsze byłam osobą, która uwielbiała długie włosy (kolejny powód, dla którego tak bardzo kocham Grę o Tron – rządzi królestwem włosów), a przy wszystkich rozjaśnianiach i farbowaniach moich już jasnych, cienkich włosów… cóż, wystarczy powiedzieć, że przestały rosnąć.

Zamiast rosnąć dłużej (wiecie, naturalna kolej rzeczy) moje włosy zaczęły się łamać na końcach. Ciągle. Było tak źle, że moje włosy faktycznie stawały się coraz krótsze przez jakiś czas, bez nożyczek, które nawet się do mnie nie zbliżyły (były diabłem, jeśli o mnie chodzi). Włosy łamały się za każdym razem, kiedy brałam prysznic, kiedy je szczotkowałam i kiedy próbowałam je układać. Czując się zdruzgotana, natychmiast poszukałam w Internecie magicznego eliksiru do włosów, który sprawiłby, że moje włosy znów stałyby się długie i silne… jednak jedyną rzeczą, którą udało mi się znaleźć, a która była do tego zbliżona, były osławione witaminy na porost włosów.

Call me a skeptic, but I didn’t fully trust the reviews of the „users” that posted their „amazing” results. Bo bądźmy szczerzy, czasami te firmy mogą płacić ludziom za korzystanie z ich produktów i dać mniej niż prawdziwe recenzje. Tak więc, wziąłem to na siebie, aby kupić butelkę magii włosów pigułki siebie, aby zobaczyć, czy witaminy wzrostu włosów naprawdę działa, a jeśli są one również warte pieniędzy. Postanowiłem iść z Hairburst witaminy wzrostu włosów, są one jednym z najbardziej popularnych marek zauważyłem pływające wokół good-ol-net. Produkt ten twierdzi, że „promować zdrowy wzrost włosów od wewnątrz,” i choć zalecane stosowanie jest trzy miesiące, oni twierdzą, wyniki w ciągu miesiąca jeden. Oni również powiedzieć, że to:

„Nasz produkt jest najwyższej jakości i produkuje fantastyczne wyniki dla naszych użytkowników. Jesteśmy tak pewni, że będziesz cieszyć się i objąć swoją podróż włosów, oferujemy gwarancję zwrotu pieniędzy na zwróconych nieużywanych produktów.” – Hairburst.com

Hairburst Natural Hair Vitamins, $40, Amazon

Skąd ludzie mają wiedzieć, czy produkt działa bez faktycznego użycia go w pierwszej kolejności? W każdym razie – zamieszanie na bok, z tego wielkiego roszczenia napędzania moje podekscytowanie, zacząłem to, co miałem nadzieję, że będzie moja „podróż wzrostu włosów”. Same witaminy obejmują kolagen, biotyna, witaminy A, B i C, kwas foliowy i kilka innych niezbędnych witamin dla wzrostu włosów. Istnieje 60 tabletek w butelce, które równają się jeden miesiąc dostaw, jak wziąć dwie tabletki dziennie – jeden rano, a jeden w nocy – i kosztuje około 37 dolarów (plus około 10 dolarów wysyłki). Tabletki są dość duże i smak absolutnie okropny, więc musiałem udławić się sokiem pomarańczowym (lub cokolwiek innego o silnym smaku, aby uniknąć gagging). Dzięki Bogu, że robiłam to wszystko dla urody.

Muszę również zauważyć, że kiedy brałam te witaminy, upewniłam się, że dbam o moje włosy na inne sposoby. Ogromnie zmniejszyłam stylizację, starając się ograniczyć kręcenie włosów tylko do jednego razu w tygodniu. Przestałam tapirować włosy i zrezygnowałam z lakieru. Używałam też serum bez spłukiwania na końcówki, które nawilżało i wzmacniało wcześniej farbowane, suche włosy. Aha, przestałam też całkowicie farbować włosy (co było zresztą pierwotnym powodem moich kłopotów z włosami). I was going all-out for this quest.

After choking back two vitamins per day for a month, I was anxious to see if it had worked, of course. Mówi się, że włosy normalnie rosną około pół cala na miesiąc. Moje włosy, nigdy nie będąc całkiem normalnymi, rosną wolniej – na około 1/3 cala na miesiąc. Jeśli moje włosy urosłyby więcej niż to, uznałabym to za sukces. Kiedy przyłożyłam taśmę mierniczą do skóry głowy i przeciągnęłam ją po długości włosów, moje serce zatonęło, gdy zdałam sobie sprawę, że moje włosy rosną w tym samym tempie, co zwykle. Jeden miesiąc, i niestety, nie change.

Postanowiłem kupić kolejną butelkę witamin wzrostu włosów i dać mu spróbować jeszcze jeden miesiąc, w przypadku, że wyniki trwało dłużej niż tylko jeden miesiąc, aby naprawdę zauważyć (i dlaczego nie być dokładne?). Jak nadal brać witaminy wzrostu włosów na drugi miesiąc, jednak zauważyłem moje włosy rosnące coraz bardziej greasy.

Now, jak wspomniałem wcześniej, mam bardzo cienkie włosy. Mogę iść trzy dni max bez mycia włosów normalnie (po tym muszę pomocy suchego szamponu), ale biorąc witaminy wzrostu włosów było co moje włosy tak tłuste, że musiałem umyć go co drugi dzień (i to było naciskając go). Miałam nadzieję, że ten wzrost tłustości oznacza, że wszystkie witaminy docierają do mojej skóry głowy, wzbogacając ją i powodując przyspieszenie wzrostu włosów. Jednak ponownie, kiedy poszedłem zmierzyć mój wzrost włosów na koniec miesiąca, wzrosła normalna 1/3 cala.

To w tym momencie zdecydowałem się rzucić ręcznik. Pod koniec dnia (er, dwa miesiące), wszystko witaminy wzrostu włosów zrobił dla mnie było marnować prawie 100 dolarów i dać mi tłuste włosy. Oni naprawdę nie były dla mnie, tak bardzo, jak miał nadzieję i marzył, że dadzą mi z powrotem syreny włosy moich marzeń.

Zamiast tego, wybrałem do podjęcia codziennej multiwitaminy dla kobiet każdego dnia. Te witaminy zawierają większość z tych samych składników, które pigułki wzrostu włosów zawierają, plus więcej, które są niezbędne dla ogólnego stanu zdrowia. I to kosztuje około 10 dolarów tylko za 3-miesięczną dostawę. Po rozpoczęciu ich przyjmowania, poziom tłuszczu w moich włosach wrócił do normy i zauważyłem ogólny wzrost siły i połysku moich włosów (mimo, że moje włosy nadal rosły w normalnym tempie). Nadal nie przesadzam z układaniem i tapirowaniem włosów, a przed każdym suszeniem używam serum do włosów. Po kilku miesiącach stosowania tej metody, w końcu zaczęłam zauważać, że moje włosy rosną znacznie dłużej.

Moja rada dla każdego, kto również próbuje rozpocząć swoją podróż w kierunku wzrostu włosów/zdrowia i chce spróbować witamin na porost włosów? Nie rób tego. Chociaż nie używam witamin dla przydzielonych trzech miesięcy, na pewno nie było żadnej różnicy po dwóch. Codzienne multivariate może dać wszystkie korzyści witaminy bez nadmiaru cost.

The prawdziwy klucz do sukcesu wzrostu włosów jest wziąć wielką dbałość o swoje włosy. Przestań je farbować, układaj je w jak najmniejszym stopniu, pielęgnuj je produktami odżywczymi i codziennie zażywaj multiwitaminę, aby uzyskać dodatkowy zastrzyk zdrowia. I co najważniejsze: bądź cierpliwa. W końcu wyhodowanie włosów zajęło Roszpunce całe życie.

Zdjęcia: Instagram/khaleesidelrey (2); Giphy (2); Author’s Own

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.