Senator powołuje się na ciężkie warunki w stanowym więzieniu w Shirley
- Jon Winkler
-
PUBLISHED: February 6, 2020 at 1:00 a.m. | UPDATED: February 6, 2020 at 8:25 p.m.
- Categories:News
SHIRLEY – Napięcia wewnątrz MCI-Souza-Baranowski Correctional Center najwyraźniej osiągnęły punkt wrzenia, z więźniami mówiącymi urzędnikom państwowym, że są źle traktowani przez oficerów korekcji.
Sen. Jamie Eldridge dołączył do czterech innych urzędników państwowych w sześciogodzinnej wizycie w więzieniu w niedzielę, 2 lutego, aby przeprowadzić wywiady z więźniami i obserwować warunki w zakładzie. Do Eldridge’a dołączyli: Rep. Lindsay Sabadosa z Pierwszego Okręgu Hampshire, Sen. Patricia Jehlen z Drugiego Okręgu Middlesex, Rep. Mike Connolly z 26 Okręgu Middlesex i Rep. Mary Keefe z 15 Okręgu Worcester.
Wizyta została spowodowana atakiem na trzech funkcjonariuszy w więzieniu 10 stycznia.
Eldridge był krytyczny wobec Souza-Baranowski w przeszłości, nazywając go „jednym z najbardziej niebezpiecznych więzień w Commonwealth” w zeszłym miesiącu.
A state Department of Correction rzecznik nie odpowiedział bezpośrednio na zarzuty Eldridge’a, ale bronił państwowego zarządzania obiektem.
Senator z Acton, który reprezentuje Shirley, zauważył, że ataki podobne do tego z zeszłego miesiąca zdarzają się co roku i był „rozczarowany”, że DOC nie spełnił obietnic korzystnych dla więźniów z ustawy o reformie systemu sądownictwa karnego podpisanej przez Gov. Charlie Baker w kwietniu 2018 r.
Eldridge powiedział, że od ostatniego ataku otrzymał listy od więźniów i członków ich rodzin twierdzących, że więźniowie byli źle traktowani.
Kiedy Eldridge usiadł z czterema więźniami w ostatnią niedzielę, powiedzieli mu, że DOC wysłał w zespołach taktycznych wysoko wyszkolonych funkcjonariuszy, aby zastraszyć więźniów w odpowiedzi na atak z 10 stycznia.
Eldridge powiedział, że więźniowie zostali spryskani gazem pieprzowym, uderzeni i tased w ich „dolnych kończynach”, zanim zostali siłą usunięci z ich cel, aby być przestraszeni przez psy atakujące, a następnie przeniesieni do innych komórek. Eldridge powiedział, że więźniowie, którzy nie brali udziału w ataku z 10 stycznia również byli poddawani takiemu traktowaniu.
„Myślę, że to naprawdę buduje niechęć wśród więźniów,” dodał. „Jaką wiadomość wysyła to do innych więźniów?”
Eldridge dodał, że dwaj więźniowie, z którymi rozmawiał, mieli obrażenia nadgarstków i twarzy spowodowane napaścią funkcjonariuszy służby więziennej. Inny więzień, który był świadkiem ataku zespołu taktycznego na innego więźnia, powiedział Eldridge’owi, że „bał się o swoje życie” i myślał, że umrze. Inny więzień powiedział Eldridge’owi, że ataki spowodowały u niego utratę „całkowitej nadziei” w zakładzie.
Eldridge uważa, że Steve Kennaway, kurator Souza-Baranowski nadal „stara się poprawić warunki” w więzieniu oferując osadzonym programy edukacyjne, ale obecność zespołu taktycznego nie pomogła. Wierzył, że decyzja o obecności tego zespołu w więzieniu została podjęta przez kogoś o wyższej władzy niż Kennaway.
„Jest to bardzo kontrproduktywne w zmniejszaniu napięcia w więzieniu”, dodał Eldridge.
Wywiady z więźniami również zaalarmowały Eldridge’a do faktu, że atak z 10 stycznia zdarzył się, ponieważ jeden z oficerów, który został zaatakowany miał „długotrwały problem” z niektórymi więźniami w jednostce zakładu, do której został przydzielony. Więźniowie również zaprzeczyli, że atak był związany z gangiem.
„Jako ktoś, kto często odwiedza więzienia, czułem się bardzo rozdarty po wizycie”, powiedział Eldridge. „Myślę, że kurator stara się poprawić warunki, ale jestem sfrustrowany, ponieważ DOC zareagował z taką przesadą. To, co wydarzyło się w ciągu ostatnich kilku tygodni jest bezprecedensowe i obawiam się, że będzie jeszcze gorzej z kolejnymi napaściami lub samobójstwami więźniów.”
Eldridge powiedział więźniom, że powiedział, iż więcej ustawodawców odwiedzi ich wkrótce z troski o ich bezpieczeństwo i działania podjęte przez DOC. Cara Savelli, koordynator medialny Departamentu Więziennictwa, powiedziała, że Departament będzie „stanowczo bronił wszystkich działań i decyzji koniecznych do utrzymania bezpieczeństwa pracowników, więźniów i odwiedzających w jedynym w kraju więzieniu o zaostrzonym rygorze.”
„Operacje w Souza-Baranowski wracają do normy po poważnych atakach na funkcjonariuszy”, czytamy w oświadczeniu. „Podczas gdy niektóre przywileje zostały ograniczone, a niektórzy więźniowie zostali przeniesieni, ponieważ personel przeszukał zakład w poszukiwaniu broni i innych przedmiotów, proces ten był konieczny, aby zapobiec dalszej przemocy. Dołożono wszelkich starań, aby zapewnić adwokatom rozsądny dostęp do ich klientów, jak tylko bezpieczeństwo i ochrona zostały przywrócone.”