Szybka runda alternatyw DeviantArt w kwietniu 2020

Ok, więc z fatalnym Eclipse UI wymuszonym na wszystkich użytkownikach DeviantArt, szybka runda alternatyw DeviantArt jest potrzebna. Oto one w przybliżonej kolejności.

Całkiem możliwe:

Pivix. Japońska strona, będąca ich fantastycznym, choć dość niechlujnym odpowiednikiem DeviantArt. Oferuje angielską wersję tłumaczenia. Very slow to load in the UK, almost un-usably so, and no better when accessed via a VPN in Singapore. Nie przepadam za domyślnym, prostym, białym interfejsem, ale najwyraźniej można go zmienić. Medibang oferuje również podobną platformę w Japonii. (Aktualizacja: próbowałem pięć razy w ciągu pięciu dni, aby uzyskać dostęp do niego … soooo sloowwww, za każdym razem. Po prostu zupełnie nie do użycia z Wielkiej Brytanii, jeśli chodzi o szybkość.).

ArtStation. Ok-ish, ale zbyt ponury, zbyt robotniczy. W porządku, jeśli jesteś poważnym karierowiczem, ale brakuje mu zabawy.

WordPress. Chcesz mieć stary, dobry, darmowy blog? Niezawodne, rock-solid usługi, a tam są teraz mnóstwo naprawdę ładne szablony galerii, często za darmo. Warto pomyśleć o tym, jeśli nie jesteś zdesperowany dla „społecznościowej” strony rzeczy. Może być używany w połączeniu z Pinterest.

Renderosity. Ma darmowe galerie, może być warte rozważenia, jeśli robisz zdjęcia DAZ / Vue / Poser. Wysokiej jakości artyści krajobrazu 3D powinni również spojrzeć na stronę galerii grupowej NWDA.

Itch.io. Jeśli robisz indie komiksy, musisz być na ich raczej dobry „Comics” sekcji, ale należy pamiętać, że wydaje się mieć standardy i być kuratorem. 250-stronicowy komiks 3D z fetyszem palców u nóg raczej nie zostanie tam wpuszczony.

Render.ru. Dobre dla półprofesjonalistów 3D, ale musisz umieć czytać po rosyjsku.

Zbyt poważne:

CGSociety. Podobny do ArtStation, ale jeszcze bardziej poważny i high-endowy. Zgaduję, że prawdopodobnie musisz zdobyć Oscara lub coś w tym stylu, aby zostać dopuszczonym do członkostwa?

Dribbble. Głupia, zabawna nazwa, ale oczywiście dla tego rodzaju absolwentów grafiki, którzy uwielbiają magazyn Computer Arts. No.

Speedy:

Gab. Bardzo ładny interfejs, jeden z najładniejszych. Nieocenzurowany i też pro-free-speech. Ale Gab nie nadaje się jeszcze do galerii sztuki. Płaciłbym 25$ rocznie, gdyby coś takiego mieli i było dostosowane do panoramicznego pulpitu.

Pinterest. Nie jest to niemożliwy wybór dla picture-stream, być może w połączeniu z darmowym blogiem WordPress. Ale to tak naprawdę bardziej „platforma promocyjna”.

Trello. Publiczna tablica w Trello? Nie tak głupie jak się wydaje, zwłaszcza jeśli lubisz pokazywać work-in-progress i per-projekt workflows.

Fotografowie i tapeciarze:

Patreon. Trochę brzydki i skoncentrowany na tabletach do prezentowania sztuki, ale niektórym może odpowiadać.

Flickr. Niewygodny, stary i w każdej chwili może się rozbić i spłonąć wraz ze swoim obecnym właścicielem megakorpem.

500px. Drogi, roczny abonament za pomocą karty kredytowej i mocno nastawiony na fotografów stockowych. Może być dobrym wyborem, jeśli robisz tylko tapety i ładne zdjęcia.

RedBubble. Plakaty na żądanie, pocztówki, naklejki itp. Może być warte obejrzenia, jeśli chcesz tylko sprzedawać. Choć nie spodziewaj się ogromnej sprzedaży. Mam tam szereg wspaniałych plakatów i naklejek z H.P. Lovecrafta, które sprzedają się bardzo słabo.

Twitch. Ma interesującą sekcję „Creative”, ale jest trochę brzydka.

Irytujące:

Instagram. Nawet z Opera 68 integracji to podobno nadal ledwo używalne z komputera stacjonarnego. (Aktualizacja: działa tylko na desktopie przez kamerę internetową, wtf??) I podobno jest ten stały „kwadratowy format”, którego trzeba używać? Czy nadal tak jest?

Ello. Jak tylko weszłam na stronę, od razu zostałam zasypana masywną nakładką blokującą ekran. Żegnaj, ello.

Twitter. Nie nadaje się do prezentacji sztuki.

Behance. Teraz należy do Adobe, które ma skłonność do uśmiercania swoich przypadkowych zakupów korporacyjnych po jakimś czasie.

conceptart.org. Brak odpowiedzi, gdy próbowałem ją odwiedzić. Martwy?

Tumblr. Juk, kolejny koszmar użyteczności. Kiedyś podobno popularny wiv da kidz, ale teraz trochę pusty i opuszczony.

Inne:

newgrounds.com. Sprawia wrażenie miłego, przyjaznego placu zabaw, jeśli masz mniej niż 13 lat, ale najwyraźniej można tam również znaleźć 'inne materiały’??

FurryAffinity lub w skrócie FA. Wielu 'futrzaków’ i im podobnych kieruje się tam z DeviantArt, najwyraźniej. Nie tylko dla dzieci i młodzieży, więc spodziewaj się dziwactw.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.