Top 10 Comas

Gary Null / NBCU Photo Bank / AP

Do 1987 roku została już porwana, uznana za zmarłą, prześladowana przez dusiciela, omyłkowo poddana terapii elektrowstrząsowej i wprowadzona w dwumiesięczną śpiączkę po upadku z budynku. Nawet jak na standardy jej bardzo niebezpiecznego zawodu, bohaterka fikcyjnej telenoweli Marlena Evans żyła na pożyczonym czasie. Kiedy więc psychiatra z Bayview Sanitarium w „Dniach naszego życia” została uznana za zmarłą (ponownie) po tym, jak tajny agent wysadził w powietrze dom jej rodziny i porwał ją, a następnie jeszcze bardziej uznana za zmarłą, gdy samolot, którym ją uprowadzono, eksplodował, szokiem było (choć zapewne nie dla długoletnich widzów), kiedy obudziła się w karaibskiej klinice w 1991 roku, będąc w śpiączce przez prawie cztery lata. Mimo to, dla przemysłu, który opiera się na spontanicznych i dogodnie zaplanowanych śpiączkach jako istotnych elementach fabuły, przerwa Evans jest jedną z najdłuższych w historii opery mydlanej. Deidre Hall, która gra Evans, opuści „Dni naszego życia” w styczniu, po 28 latach pracy w tej roli. To może nie być śpiączka, z której Marlena się obudzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.