Trzy mity o zabawie z psem

Wiele silnych opinii istnieje na temat „Nie” zabawy z psami. Chociaż zgadzam się z niektórymi z tych zakazów, istnieją trzy wspólne „nie” zabawy z psem, które są mitami. Zanim przejdę do mitów, chcę wspomnieć o kilku prawdziwych obawach, które istnieją.

Zabawa w zapasy i dokuczanie: Podtrzymuję zakaz brutalnej zabawy w zapasy między psami i ludźmi oraz dokuczania, które często jej towarzyszy. Chociaż zabawa w zapasy pomiędzy psami i ludźmi może być zabawna, wysokie pobudzenie emocjonalne, które z niej wynika często prowadzi do braku zahamowań, a to właśnie wtedy mogą pojawić się kłopoty, nawet dla miłych psów i miłych ludzi.

Sposoby zabawy wykorzystywane w zapasach są również wykorzystywane w poważnych walkach i drapieżnictwie. Szorstka gra jest zwykle w porządku dla zabawy między psami, ale może stworzyć prawdziwe niebezpieczeństwo z ludźmi. Kiedy ty (lub twój siostrzeniec lub mała dziewczynka, która mieszka obok) leżysz na ziemi z twarzą obok podekscytowanego drapieżnika z niebezpieczną bronią w pysku, może dojść do ugryzień. Poważne ugryzienia mogą się zdarzyć, nawet jeśli pies nigdy wcześniej nie ugryzł. Zbyt często widziałem zszokowane i zdruzgotane rodziny płaczące w moim biurze, i nie chcę, aby to się stało komukolwiek innemu.

Gonitwa za psami: Jestem również przeciwny ludziom goniącym psy, wolę pozwolić psom gonić ludzi zamiast tego. Jeśli gonisz swojego psa, ryzykujesz, że nauczysz go, że ruch w jego kierunku oznacza, że gra jest w toku, przez co jest bardziej prawdopodobne, że ucieknie, nawet jeśli podejdziesz do niego z innego powodu. Może to zrujnować zdolność psa do przywołania.

Gonitwa za psem może również prowadzić do obrażeń, jeśli pies ucieknie od Ciebie na ulicę lub w inne niebezpieczne miejsce. Nie da się ukryć, że pozwalanie osobie na gonienie psa może być świetnym wzmocnieniem dla psa, ale aprobuję tę zabawę tylko dla psów, które są tak dobrze wyszkolone, że osoba może w każdej chwili przerwać zabawę i skutecznie przywołać psa do siebie.

Mity dotyczące zabawy z psem

Nie zgadzam się z następującymi radami dotyczącymi zabawy z psem:

Mit #1: Nie mieszaj szkolenia psa z zabawą.

Nieprawda! W rzeczywistości świetnie jest włączyć zabawę do sesji szkoleniowych dla psów. Najlepsze szkolenie psa ma miejsce wtedy, gdy pies postrzega daną czynność jako grę, a nie jako lekcję. Używanie zabaw w gonitwy do nauki przywołania, zabawa w podążanie za psem, aby zbudować bazę do przechylania się, używanie holowania do ćwiczenia „weź to” i „upuść to” oraz ćwiczenie zostawania z zabawami w „znajdź to” lub chowanego to świetne sposoby na połączenie szkolenia i zabawy. Dodatkowo zabawa jest wzmacniająca, więc zabawa z psem może być lepsza niż najlepszy smakołyk.

Mit #2: Tylko młode psy potrzebują zabawy.

Nieprawda! Niewielki procent gatunków zwierząt w ogóle się bawi, a jeszcze mniej bawi się poza okresem dzieciństwa. Psy i ludzie pozostają figlarni aż do dorosłości, co może częściowo wyjaśniać, dlaczego jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi od tysięcy lat. Wiele starszych psów przestaje się bawić tylko dlatego, że nie mają już kolegów, z którymi mogłyby się bawić. Baw się ze swoim psem do późnej starości. To część tego, co czyni ich psami, a nas ludźmi!

Mit #3: Nie baw się z psem w przeciąganie.

Najważniejsze jest to, że nie zgadzam się z tym zakazem (przynajmniej w przypadku większości psów). Wiele osób odradza zabawę w tug, a szkoda, bo tak wiele psów ją uwielbia. Tug jest świetną zabawą, a psy mogą się dzięki niej wiele nauczyć. Wielu szkoleniowców podziela ten pogląd i faktycznie uczy tugu na zajęciach dla szczeniąt. Im wcześniej psy przyswoją sobie lekcje, które tug ma do zaoferowania, takie jak kontrola impulsów, kontrola jamy ustnej i współpraca, a także umiejętności takie jak „weź to” i „upuść to”, tym bezpieczniejsza i przyjemniejsza staje się ta gra.

Przez długi czas eksperci odradzali zabawę w tug z psami, obawiając się, że może ona wywołać lub zwiększyć agresję u psów. Później uznano, że zabawa w przeciąganie jest w porządku dla większości psów, o ile nie pozwolono im „wygrać” poprzez zatrzymanie zabawki na końcu. Obawiano się, że będzie to miało złe konsekwencje dla psa, który czuje, że właśnie zwyciężył nad człowiekiem.

Badanie naukowe przeprowadzone przez Rooneya i Bradshawa dotyczyło tej kwestii. Stwierdzili oni, że „wygranie” zabawki w grze w przeciąganie nie miało wpływu na związek pary człowiek-pies. Na podstawie tych badań można jednak stwierdzić, że nadal powinniśmy być ostrożni, pozwalając niektórym psom zatrzymać zabawkę po zakończeniu gry w przeciąganie. Najbardziej figlarne psy w badaniu wykazywały znacznie większą ilość zachowań związanych z poszukiwaniem uwagi, kiedy pozwalano im „wygrać”. Dlatego może lepiej nie pozwalać na „wygraną” tym psom, które stają się niestrudzenie natarczywe w dążeniu do uzyskania większej ilości czasu na zabawę.

Oczywiście, dla kilku psów gra w przeciąganie jest złym pomysłem. Psy, które mają skłonność do agresji wywołanej wysokim pobudzeniem, nie są dobrymi kandydatami do zabawy. To samo ostrzeżenie dotyczy psów ze słabą inhibicją ugryzień lub słabą samokontrolą, a także tych, które mają tendencję do podkradania zabawki pyskiem podczas przeciągania. Dodatkowo może ona nasilić zachowania związane z ochroną zasobów u psów, które już je wykazują.

Dla większości psów holowanie ma jednak wiele zalet. Jest interaktywny i wymaga współpracy pomiędzy ludźmi i psami. Może zapewnić psom ćwiczenia fizyczne i pomóc im rozprostować ciało przed innymi czynnościami, takimi jak bieganie lub agility. Tug może skutecznie pobudzić psa uprawiającego agility do maksymalnego sukcesu na kursie. Pomaga wielu psom nauczyć się lepszej kontroli jamy ustnej w ogóle.

Przy tak wielu „Nie” na temat tego, jak grać z psami, najważniejsze może być to: Nie spędzaj tyle czasu martwiąc się o zabawę ze swoim psem, że nie masz czasu, aby faktycznie się z nią bawić.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.