Duch Johna Chivingtona powinien nas prześladować w 2020 roku

Czy miasto w Kolorado powinno być nazwane imieniem nikczemnego złoczyńcy z historii naszego stanu?

Bądź ostrożny ze swoją odpowiedzią. Cenne jest pamiętanie o złu, o którym chcemy zapomnieć.

Pułkownik John Chivington nadzorował masakrę w 1864 roku we wschodnim Kolorado i kłamał na temat swoich złowrogich czynów. Rozpalił wojny na równinach, powodując setki niepotrzebnych ofiar. Stany Zjednoczone podążały na zachód z bezwzględnym okrucieństwem, ale Chivington wciąż zdołał wyrobić sobie charakterystyczne imię swoim barbarzyństwem. Służy on jako wieczne ostrzeżenie.

O świcie 29 listopada 1864 roku Chivington poprowadził siły 675 kawalerzystów do obozowiska Czejenów i Arapaho. Rdzenni Amerykanie zebrali się wokół amerykańskiej flagi i machali białymi flagami. Setki z nich podeszły do Chivingtona i kawalerzystów. Błagali o litość.

Chivington i tak zaatakował. Jego siły zabiły 240 rdzennych Amerykanów, w tym 150 kobiet, dzieci i starców. Następnie, zwłoki zostały okaleczone. Zbrodnia ta znana jest jako Masakra w Sand Creek.

Wiem, że niektórzy z was uważają za niewłaściwe stosowanie dzisiejszych standardów do przeszłości. Ale słowo „masakra” zostało natychmiast użyte do opisania działań Chivingtona. Niektóre standardy są wieczne.

„Nosząc mundur Stanów Zjednoczonych, który powinien być emblematem sprawiedliwości i humanitaryzmu… rozmyślnie zaplanował i wykonał ohydną i nikczemną masakrę” – donosiła zbulwersowana wspólna komisja Kongresu w 1865 roku.

Miasto – a właściwie zaledwie sugestia miasta – w pobliżu miejsca jego zbrodni nosi imię Chivingtona. Kiedyś dobrze prosperujące miasto kolejowe, Chivington przypomina nam, jak zagubieni możemy się stać. W 1887 roku przywódcy w Kolorado uważali, że nazwanie miasta na cześć masowego mordercy to rozsądny pomysł.

Ale tutaj mieszanka przeszłości i teraźniejszości komplikuje się.

Teri Jobe pracuje od 2017 roku jako przewodnik po parku w Sand Creek Massacre National Historic Site, 150 mil na południowy wschód od Colorado Springs. Ona spędza swoje życie zawodowe na równinach, gdzie Chivington rampaged.

Nowoczesne rządy plemienne Cheyenne i Arapaho, mówi, nie chcą, aby miasto duchów Chivington zmieniło nazwę. Obawiają się, że brzydki rozdział w amerykańskiej historii zostanie, jej zdaniem, „zamieciony pod dywan”. Chcą, aby Amerykanie w 2020 roku pamiętali, że Amerykanie w 1887 roku uważali Chivington za godną nazwę dla miasta. Jobe jest ostrożny, aby powiedzieć, że nie wszyscy Cheyenne i Arapaho zgadzają się z ich rządami plemiennymi.

W późnych latach 80. XIX wieku, mówi Jobe, miasta kolejowe Kolorado były nazywane alfabetycznie ze wschodu na zachód.

„Kiedy dotarli do C”, mówi, „nazwa Chivington w tym czasie miała sens. Był postrzegany przez wielu ludzi w tym czasie jako bohater.”

W 1865 r. Wielu mieszkańców Kolorado było zdezorientowanych i rozgniewanych, że Kongres zdecydował się przeprowadzić śledztwo w sprawie Chivingtona, mówi Jobe. Mieszkańcy ci mogli nie popierać skrajności rzezi Chivingtona, ale widzieli w nim obrońcę swoich społeczności.

Miejsce historyczne masakry w Sand Creek jest jednym z najsmutniejszych – i najpotężniejszych – plasterków Ameryki. W jakiś sposób, rzeź była społecznie akceptowalna w Kolorado w 1864 roku. 28 grudnia, miesiąc po masakrze, Denver’s Rocky Mountain News reklamował przedstawienie teatralne, które przedstawiało „trofea zabrane z pola w Sand Creek”. Te „trofea” zawierały skalpy rdzennych Amerykanów. Jeden z tych skalpów był wystawiony w Muzeum Historii Kolorado przez sto lat.

Przez pewien czas Chivington wydawał się przeznaczony do wielkich rzeczy, może nawet do miejsca w Kongresie. Był dużym mężczyzną, 6 stóp-4 wzrostu, z masywną klatką piersiową, obdarzonym donośnym głosem, który wykorzystywał jako minister metodystów.

Stał się regionalnym bohaterem w wojnie secesyjnej, prowadząc oddziały do zwycięstwa w 1862 roku nad siłami konfederatów na przełęczy Glorieta w Nowym Meksyku. Konfederaci chcieli wtargnąć i złupić pola złota Kolorado, a triumf stał się znany jako „Gettysburg Zachodu.”

Masakra w Sand Creek zakończyła polityczne ambicje Chivingtona. Zasłużył na to, by stać się pariasem. Zamiast tego cieszył się spokojem i dobrobytem aż do swojej śmierci w 1894 roku w Denver, gdzie został pochowany pod szarym nagrobkiem na cmentarzu Fairmount.

Podczas przejażdżki do Sand Creek Massacre Historic Site – jedynej lokalizacji Służby Parku Narodowego z „masakrą” w tytule – można przejechać przez to, co pozostało z Chivington.

Niektórzy domagają się zmiany nazwy miasta i rozumiem ich motywację. Chivington nie zasługuje na honor, a zmieniona nazwa z pewnością złagodziłaby nasz dyskomfort związany ze złowrogim rozdziałem w historii naszego stanu.

Ale czy naprawdę chcemy pocieszenia?

Powinniśmy pamiętać o złym człowieku i złym społeczeństwie, które go wychowało, nawet jeśli pozostajemy ostrożni wobec zła w naszych czasach. Duch Chivingtona powinien nas nawiedzać.

Wstrząsa moim sercem za każdym razem, gdy o nim myślę, i myślę o nim za każdym razem, gdy przejeżdżam przez miasto-widmo, które nosi jego nikczemne imię.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.