Jak książę Harry porównuje królewskie obowiązki do służby wojskowej: 'My Experience in the Military Made Me’

Książę Harry opowiedział, jak walka w Afganistanie „zmieniła moje życie na zawsze” w przesłaniu dla ABC’s Stand Up for Heroes.

Książę Sussex porównał życie królewskiego obowiązku, do którego „się urodził”, ze swoją dekadą w siłach zbrojnych, kiedy „zobowiązał się do życia w służbie.”

Jego komentarze pojawiły się, gdy dołączył do telewizyjnego fundraisera dla weteranów obok Jona Stewarta, Bruce’a Springsteena, Tiffany Haddish i Sheryl Crow.

Harry powiedział: ” doświadczenie zmieniło moje życie na zawsze i na lepsze. Zmieniło to, jak postrzegałem poświęcenie i service.

„Urodziłem się w życiu obowiązku, ale to było podczas mojej dekady w wojsku, że zobowiązałem się do życia w służbie.”

Książę rzucił królewskie obowiązki na początku roku, wykonując swoją ostatnią pracę jako starszy pracujący królewski w marcu.

Od tego czasu mieszka w Kalifornii z żoną Meghan Markle i ich synem Archie, pracując nad nową umową Netflix i ich fundacją Archewell.

Książę dodał: „Moje doświadczenie w wojsku uczyniło mnie tym, kim jestem dzisiaj – a także połączyło mnie z niektórymi z najsilniejszych, najzabawniejszych i najbardziej pamiętnych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałem.”

Dodał: „Dla całego świata ten rok był i nadal jest niewiarygodnie trudny. Ale widzieliśmy również niesamowitą odporność i cel.

Książę Harry uczestniczy w corocznej paradzie z okazji Dnia Założyciela w Royal Hospital Chelsea 6 czerwca 2019 roku w Londynie. Porównał swoją służbę wojskową z królewskimi obowiązkami na potrzeby zbiórki pieniędzy Stand Up for Heroes.Max Mumby/Getty

„O ile to widzę, służba jest tym, co dzieje się w ciszy i w chaosie.

„To jest to, co dzieje się, gdy ludzie nie patrzą i chodzi o to, jak dbamy o siebie nawzajem każdego dnia.”

Książę napotkał nowy rozdźwięk z rodziną królewską na temat jego służby wojskowej ostatnio, gdy poprosił o złożenie wieńca w jego imieniu na Cenotaph podczas oficjalnej londyńskiej usługi Remembrance Sunday.

Królowa Elżbieta II, książę William, Kate Middleton, książę Karol i Camilla, księżna Kornwalii, byli częścią ceremonii.

Jednakże królewscy doradcy odrzucili prośbę Harry’ego, pomimo faktu, że książę Sussex i książę Andrzej są jedynymi królewskimi, którzy widzieli aktywną służbę na linii frontu.

Książę powiedział wczoraj wieczorem: „Kiedy dołączymy do tego zespołu, zawsze jesteśmy częścią tego zespołu. Kiedy już służyliśmy, zawsze służymy, i to z dumą.”

Dodał: „Chciałem uhonorować dziedzictwo tych mężczyzn i kobiet, którzy zrezygnowali z tak wielu rzeczy – od czasu spędzonego z rodziną, po przegapione urodziny, a nawet przegapione narodziny.

„Niektórzy stracili kończyny, a inni stracili życie.

„To z tego powodu stworzyłem Invictus Games-dać rannym żołnierzom i kobietom platformę do doskonałości i potwierdzić ich wartości odporności, wspólnoty i siły, które są nieodłączne w każdym z nas.”

Harry omówił swoje życie służby, gdy po raz pierwszy publicznie mówił o swojej decyzji o wycofaniu się z królewskich obowiązków podczas imprezy w Londynie dla jego organizacji charytatywnej Sentebale, w styczniu.

Powiedział: „Urodziłem się w tym życiu i jest to wielki zaszczyt służyć mojemu krajowi i królowej.

„Kiedy straciłem moją mamę 23 lata temu, wzięłaś mnie pod swoje skrzydła.

„Wypatrywałeś mnie przez tak długi czas, ale media są potężną siłą i mam nadzieję, że pewnego dnia nasze zbiorowe wsparcie dla siebie nawzajem może być potężniejsze, ponieważ jest to o wiele większe niż tylko my.

„To był nasz przywilej, aby służyć ci, i będziemy nadal prowadzić życie w służbie.”

Wstępnie nagrane komentarze księcia zostały również nadane godziny po kilku dramatycznych rewelacjach w sprawie prywatności żony Meghan Markle w tabloidach.

Jej prawnicy po raz pierwszy przyznali, że upoważniła przyjaciół do wycieku szczegółów listu, który wysłała do ojca do autorów biografii tell-all Finding Freedom.

Twierdziła również, że napisała list za radą dwóch starszych członków rodziny królewskiej i wysłała projekt do swojego sekretarza prasowego w Pałacu Kensington.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.