Jak to jest spać w kosmosie?

Samoloty kosmiczne, takie jak Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, mają ciśnieniowe kabiny i są wypełnione tym samym rodzajem powietrza, którym oddychamy na Ziemi, więc atmosfera na pokładzie jest tak stworzona, aby czuć się jak najbliżej poziomu morza, jak to tylko możliwe. Ale mikrograwitacja powoduje, że astronauci doświadczają skutków nieważkości, a ustawienie materaca na podłodze nie może być częścią planu, ponieważ nie tylko astronauta odpłynąłby po uśpieniu, ale sam materac również by odpłynął, stwarzając możliwość kolizji w powietrzu.

Z powodu tego efektu astronauci mogliby, teoretycznie, spać prawie wszędzie w statku kosmicznym. Astronauci śpiący podczas misji promów kosmicznych zwykle przywiązują się do foteli lub przyczepiają śpiwory do ścian; będą unikać kokpitu, ponieważ światło słoneczne może spowodować znaczne nagrzanie się tego obszaru i sprawić, że drzemka stanie się niewygodna. Większość załogi ISS decyduje się na spanie we własnej kabinie lub w module ISS — pomieszczenia sypialne amerykańskich członków załogi są dobrze wentylowane (aby zapobiec wdychaniu dwutlenku węgla, który właśnie wydychasz), dźwiękoszczelne, prywatne kabiny dla jednej osoby, gdzie astronauta może nie tylko zasnąć, ale także nadrobić zaległości w poczcie elektronicznej. Połów jest to, że muszą przywiązać się do czegoś, aby uniknąć unoszenia się w prądach powietrza. Większość astronautów decyduje się spać tak jak na Ziemi, w śpiworach przywiązanych do podłogi, ścian lub sufitu. W środowisku mikrograwitacji nie ma czegoś takiego jak „góra”, co oznacza, że równie łatwo jest spać w pozycji pionowej, jak i poziomej w domu. Ważne jest również, aby zabezpieczyć swoje ręce (i nogi), aby uniknąć ich zawiśnięcia podczas snu.

Reklama

Przystosowanie się do snu w kosmosie zajmuje astronautom dużo czasu. Nasze ciała i mózgi są przyzwyczajone do pewnych rytmów okołodobowych — 24-godzinnego cyklu czuwania i snu — i ich zakłócenie może powodować trudności ze snem.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.