Jaki procent małżeństw przetrwa niewierność?
Mówisz swoje „Ja Dos”, z podekscytowaniem budujecie wspólne życie, macie dzieci, kupujecie dom, idziecie do pracy, a potem dzieje się coś niewyobrażalnego. Dowiadujesz się, że twój współmałżonek cię zdradzał.
Życie, które zbudowałeś, rozpada się. Czujesz się zdruzgotany, rozbity i zdradzony. Czasami masz nawet wrażenie, że na twojej piersi spoczywa taki ciężar, że nie możesz oddychać. Zastanawiasz się, co jest ze mną nie tak?
Małżeństwo ma być na zawsze. Przed Bogiem, rodziną i przyjaciółmi, to jest to, co obiecałeś. Zadajesz sobie pytanie, czy uda ci się przez to przebrnąć, czy będziesz mógł jeszcze kiedykolwiek zaufać swojemu współmałżonkowi. Zastanawiasz się, czy ja w ogóle tego chcę? To wszystko wydaje się nieznośnie trudne i przytłaczające.
Kto zdradza i dlaczego?
Instytut Studiów nad Rodziną donosi: „Ogólnie rzecz biorąc, mężczyźni są bardziej skłonni do zdrady niż kobiety: 20% mężczyzn i 13% kobiet zgłosiło, że uprawiało seks z kimś innym niż ich współmałżonek podczas trwania małżeństwa.”
Twierdzą również, że:
Tożsamość polityczna, pochodzenie rodzinne i aktywność religijna danej osoby są również związane z tym, czy zdradza, czy nie. Ogólnie rzecz biorąc, Demokraci, dorośli, którzy nie dorastali w nienaruszonych rodzinach i ci, którzy rzadko lub nigdy nie uczęszczają na nabożeństwa religijne, częściej niż inni zdradzają swojego współmałżonka. Na przykład 15% dorosłych, którzy dorastali z obojgiem biologicznych rodziców, zdradzało wcześniej swojego współmałżonka, w porównaniu z 18% tych, którzy nie dorastali w nienaruszonych rodzinach.
Te statystyki malują smutny obraz. Badania przeprowadzone w ciągu ostatniej dekady donoszą, że niewierność dotyka około 20-25% małżeństw. Powody, dla których zarówno mężczyźni, jak i kobiety zdradzają są tak różnorodne i liczne, jak wielu jest ludzi na tej ziemi. Niektórzy zdradzają, ponieważ nie mogli oprzeć się pokusie. Inni zdradzają, ponieważ są uzależnieni od seksu. Niektórzy zdradzają, bo są źli na swojego współmałżonka. Niektórzy zdradzają, bo nie czują się doceniani lub chciani w domu. Lista ciągnie się w nieskończoność.
Choć powody są ważne do zrozumienia, jeśli zdecydujesz się odbudować swoje małżeństwo, jest jedna rzecz, o której musisz pamiętać. Ostatecznie, oszukiwanie jest wyborem. To nigdy nie jest przypadek. I choć małżonek, który został oszukany, może spędzać czas na zadręczaniu się tym, co mógł zrobić inaczej w małżeństwie, ważne jest, aby zdać sobie sprawę, że odpowiedzialność za niewierność spoczywa na zdradzającym małżonku.
Jaki procent małżeństw przeżywa niewierność?
Statystyki różnią się w kwestii procentu par, które pozostają razem po złamaniu serca przez niewierność. MSN donosi o małym badaniu przeprowadzonym przez Centra Testowania Zdrowia, mówiąc:
Badanie przeprowadzono na 441 osobach, które przyznały się do zdrady, będąc w zaangażowanym związku, i stwierdzono, że ponad połowa (54,5%) zerwała natychmiast po tym, jak prawda wyszła na jaw. Kolejne 30% próbowało pozostać razem, ale w końcu się rozpadło, a tylko 15,6% przeżyło tę przerwę w zaufaniu.
Magazyn Rozwód donosi, że 60-75% par, które doświadczyły niewierności, pozostało razem.
Innym ludziom się to udaje, myślisz. To jest możliwe. Ale czy ja tego chcę?
Jakkolwiek statystyki są interesujące, są one również bezosobowe. Kiedy patrzysz w oczy współmałżonka, który właśnie złamał ci serce, stwierdzasz, że statystyki nie mają znaczenia. Chcesz wiedzieć jak i czy możesz pozbierać kawałki i iść dalej i czy to jest naprawdę możliwe dla twojego małżeństwa.
Gregory Popcak, katolicki założyciel i dyrektor wykonawczy Pastoral Solutions Institute, mówi, że tak, jest to możliwe, ale wymaga dużo ciężkiej pracy dla obu zaangażowanych stron. Jednak, gdy pary wykonują tę ciężką pracę i faktycznie przechodzą obok niewierności, wiele z nich twierdzi, że ich małżeństwo jest silniejsze. Ale oboje musicie włożyć w to znaczący wysiłek. I to nie tylko przez jakiś czas. Cały czas.
Wciąż chcemy, aby to działało, co teraz?
Każdy, kto kiedykolwiek stanął w obliczu niewierności, zna ten ból. Czujesz się zawstydzony, zażenowany, bezradny, chory na żołądek, pusty i zimny. To tak, jakbyś nagle obudził się obok obcej osoby. Jeśli twój współmałżonek zostawia cię dla tej drugiej osoby, jedyne, co możesz zrobić, to pracować nad uzdrowieniem siebie. Ale jeśli twój współmałżonek chce zostać, a ty chcesz odbudować swoje małżeństwo, oboje musicie pracować nad uzdrowieniem siebie i swojego małżeństwa.
W każdym katolickim małżeństwie komunikacja i stawianie wiary katolickiej w centrum jest kluczowe. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, komunikacja jest istotnym elementem procesu uzdrawiania. Od tego momentu musisz nauczyć się prowadzić znaczące i głębokie rozmowy ze swoim współmałżonkiem na temat swoich uczuć. Musisz nie tylko wysłuchać powodów, dla których współmałżonek cię zdradził, ale także wysłuchać swoich niepewności, złości, pretensji i zdrady. Powinieneś rozważyć poradnictwo małżeńskie oparte na wierze (więcej na ten temat poniżej).
Ale najpierw idź do spowiedzi. Niewierność jest grzechem śmiertelnym; uczyń wszystko w porządku z Bogiem, a reszta będzie o wiele łatwiejsza dzięki łaskom, które otrzymasz. Spotkaj się ze swoim proboszczem, ministrantem lub kimś w Kościele, komu ufasz, a kto może ci pomóc nawet z błogosławieństwem i środkami na twoją drogę. Pamiętaj też, że jeśli zawarłeś związek małżeński w Kościele katolickim, sakrament ten obdarzył cię dodatkowymi łaskami, abyś mógł stawić czoła wyzwaniom małżeńskim, więc przyjmij to, co Bóg i Kościół oferują.
Szukanie rady i doradztwa katolickiego terapeuty – kogoś, kto rozumie sakramentalną naturę małżeństwa – jest bardzo ważne. Doradca poprowadzi Cię w jaki sposób rozpocząć te trudne rozmowy i pomoże Ci nauczyć się umiejętności, które pozwolą Ci kontynuować je samodzielnie. Weekend uzdrowienia zwany Retrouvaille jest również wspaniałym sposobem na ponowne nawiązanie kontaktu ze współmałżonkiem i porozmawianie o romansie z pomocą innych, którzy mają za sobą wspólne doświadczenia. Jak napisano na stronie internetowej: „Zawsze jest nadzieja na odrodzenie waszego związku.”
Zanim stanie się łatwiej, będzie trudniej. Twój współmałżonek musi zacząć od pełnego ujawnienia romansu. On (lub ona) musi odpowiedzieć na wszystkie twoje pytania zgodnie z prawdą i cierpliwie. Masz prawo zażądać, by twój współmałżonek poddał się badaniom na obecność chorób wenerycznych. Musicie porozmawiać o powodach, dla których doszło do zdrady. Musicie wspólnie pracować nad rozwiązaniem tych problemów. Ponadto twój współmałżonek musi wziąć na siebie winę za swoje czyny, a nie zrzucać ją na ciebie. Wiesz, że Chrystus i Kościół nauczają, że musimy przebaczać tym, którzy nas skrzywdzili, ale przekonasz się, że jest to trudne, kiedy osoba, którą uważałeś za najbardziej kochającą cię, zdradziła cię. Przebaczenie wymaga czasu i modlitwy. Być może będziesz musiał modlić się każdego dnia, kilka razy dziennie, aby Boża łaska i miłosierdzie spłynęły na ciebie. I właśnie wtedy, gdy wydaje ci się, że przebaczyłeś swojemu współmałżonkowi, możesz obudzić się pewnego ranka i zdać sobie sprawę, że twoje uczucia gniewu i nienawiści powróciły. Nic się nie stało. Módl się dalej. Idź naprzód. Mów małżonkowi prawdę o wszelkich niepowodzeniach. Nie ukrywaj swoich uczuć.
Pamiętaj, że Chrystus jest kluczowy dla twojego małżeństwa. Jeśli wcześniej wasze małżeństwo nie było z Nim związane, to teraz koniecznie musi być z Nim związane. Zacznijcie się modlić jako para. Proście Go o łaskę, przewodnictwo i miłosierdzie. Idźcie razem na codzienną i cotygodniową Mszę Świętą. Czytajcie razem Biblię. Spędzajcie czas z innymi bogobojnymi małżeństwami z waszej parafii. Regularnie przystępujcie do spowiedzi. Zachęcaj do tego również współmałżonka.
Niewierność jest niszcząca. Niewierność łamie serce. I niewierność jest miażdżąca. Kiedy składasz przysięgę małżeńską, ślubujesz kochać swojego nowego współmałżonka „na dobre i na złe”. Niewierność zdecydowanie należy do kategorii „gorsze”, ale nie musi oznaczać końca twojego małżeństwa. Dzięki komunikacji, uzdrowieniu, miłości, cierpliwości, wysiłkowi i odnowionemu zaufaniu, możesz zbudować nowe – lepsze – małżeństwo z tym samym partnerem i stworzyć nowe wspólne życie.