Najlepszy Chai, jaki można kupić
Bez obrazy dla Oprah, ale kiedy jest sezon na rękawiczki, a my mamy ochotę na głęboki kubek chai, albo robimy swój własny (cue this stellar Lahore Deli Chai), albo polegamy na wybranych kilku paczkowanych mieszankach i koncentratach. Oto te, które kochamy najbardziej:
Samovar Masala Chai Black ($17)
Bary herbaciane są nowymi kawiarniami, a Samovar jest jednym z miejsc wiodących w tym zakresie. Nie możesz wybrać się do San Francisco, aby w wolnej chwili napić się herbaty w jednej z tamtejszych herbaciarni? Samovar pakuje swoje organiczne i pochodzące z jednego źródła herbaty – w tym Masala Chai Black, słodko-korzenną mieszankę chińskiej czarnej herbaty, kardamonu, cynamonu, imbiru, czarnego pieprzu i goździków – do zamówienia online. Rozpuść cukier w wodzie przed parzeniem, aby nie opadł na dno; do czasu dodania mleka, wszystko będzie gotowe.
Prana Chai Masala Blend ($20)
Mieszanka chai firmy Prana narodziła się i została udoskonalona w Melbourne. Ale sklepy takie jak Cafe Moka w Virginia Beach, Bluestone Lane i Butcher’s Daughter w Nowym Jorku, czy Temo’s Cafe w San Francisco, przenoszą ją do Stanów Zjednoczonych. Nie mówiąc już o tym, że istnieje mały butik zwany internetem, gdzie można kupić torebkę niesamowicie pachnącej mieszanki 100% czarnej cejlońskiej herbaty, australijskiego miodu z buszu, cynamonu, kardamonu, anyżu gwiazdkowego, pieprzu, goździków i świeżego imbiru, aby mieć ją zawsze pod ręką, gdy tylko najdzie nas ochota. Podawaj ją w sposób, w jaki robi to Bluestone Lane: Skrop mżawką miód do pustej szklanki i umieść małe sitko o drobnych oczkach nad filiżanką. Wlej mieszankę chai parzoną w mleku przez sitko i ciesz się słodką płynną błogością.
Dona Chai Chai Tea Concentrate (Two for $24)
Jedyny koncentrat, który znalazł się na naszej liście, Dona Chai, to firma z Brooklynu, która w małych partiach warzy swój nigdy nie za słodki chai ze świeżego imbiru, cynamonu, zielonego kardamonu, goździków, czarnego pieprzu i sypkiej czarnej herbaty. Pomaga również fakt, że jest on podawany w niektórych z naszych ulubionych kawiarni, w tym Propeller i Sweetleaf, zazwyczaj zmieszany z jedwabistym mlekiem na parze (lub mlekiem migdałowym, jeśli masz ochotę).
Chai Wallahs of Maine Spiced Chai with Assam Black Tea ($10)
Potężny, ale nie obezwładniający, Chai Wallahs of Maine ma ten poważny imbirowy i kardamonowy cios, którego doświadczyłbyś z filiżanki nalanej przez sprzedawcę w Indiach. Pro tip: ugotuj go w połowie mleka, połowie wody. Jest to mały akcent, który pozostawia filiżankę bogatą i mleczną, ale nigdy zbyt przytłaczająco gęstą i kremową.
Firepot Nomadic Teas Masala Chai Loose Leaf ($7.99)
Kawa z Nashville, która sprawi, że poczujesz się dobrze ze swoimi życiowymi wyborami. Każdy składnik herbaty Masala Chai Loose Leaf firmy Firepot Nomadic Teas jest organiczny i posiada certyfikat Fair Trade, a jeden procent ze sprzedaży przeznaczany jest na „wzmocnienie pozycji kobiet i ochronę dzikiej przyrody w miejscach pochodzenia herbaty”. Ponadto smakuje dokładnie tak, jak powinna: Mieszanka cynamonu, kardamonu, kolendry, imbiru, czarnego pieprzu, goździków i mieszanki czarnej herbaty pochodzącej z Indii i Afryki.
Bollywood Theater Masala Chai ($10)
Wpadnij do popularnej restauracji szefa kuchni Troya MacLarty’ego Bollywood Theater w Portland, a dostaniesz indyjskie jedzenie uliczne, takie jak kati rolki i chaat, zmywane bezdennymi filiżankami chai. Dzięki współpracy z The Reluctant Trading Experiment, restauracja sprzedaje teraz własną mieszankę masala chai, składającą się z czarnej herbaty indyjskiej Assam, zielonego kardamonu, goździków, czarnego pieprzu, imbiru, liści laurowych i nasion kopru włoskiego, abyśmy mogli odtworzyć to doświadczenie w domu. Nie ma nic rozwodnionego ani mdłego w smaku; to prawdziwa sprawa.
Tipu’s Original Slow Brew Indian Chai ($8.95)
Kiedy ekspertka od herbaty Kathy YL Chan wybiera gotową mieszankę, najbardziej lubi Tipu’s Original Slow Brew Indian Chai. Za tę mieszankę, obecnie pakowaną w Montanie, z organiczną herbatą Assam i nienapromieniowanymi (napromieniowanie to rodzaj sterylizacji) przyprawami, dziękujemy przepisowi babci założyciela firmy, Bipina Patela. Jest ciężka od kardamonu, gałki muszkatołowej i kopru włoskiego – a dodanie startego imbiru do mleka przed parzeniem sprawia, że nabiera ona pełnego potencjału.