PMC

W maju 2006 roku były chirurg generalny Stanów Zjednoczonych Richard H. Carmona, we współpracy z Narodowym Instytutem Serca, Płuc i Krwi, zorganizował Warsztaty Chirurga Generalnego na temat zakrzepicy żył głębokich (DVT). Celem tego spotkania było podniesienie świadomości na temat DVT i zatorowości płucnej (PE) oraz określenie nowych obszarów badań związanych z biologią żył, DVT, PE, ich powikłaniami oraz interwencjami klinicznymi. Na zakończenie warsztatów dr Carmona powierzył uczestnikom opracowanie wezwania Surgeona Generalnego do działania w sprawie DVT i PE, którego celem jest dotarcie nie tylko do wszystkich pracowników służby zdrowia (w tym lekarzy, pielęgniarek, ratowników medycznych, zespołów ratownictwa medycznego i innych osób zaangażowanych w leczenie tej wieloczynnikowej choroby), ale także do ogółu społeczeństwa w celu stworzenia większej świadomości i zapotrzebowania na odpowiednie zapobieganie i leczenie DVT.

DVT i PE powodują każdego roku wiele zgonów, którym można zapobiec. Szacuje się, że co roku co najmniej 100 000 zgonów może być bezpośrednio lub pośrednio związanych z DVT i PE, a około 350 000, a być może nawet 600 000 Amerykanów rocznie pada ofiarą DVT i PE.1-3 Te statystyki są alarmujące, ponieważ obecnie dostępne są środki zapobiegawcze, które mogą zmniejszyć te liczby. Wiele osób nie wie o szkodliwych skutkach DVT i PE, dlatego ważne jest, aby słowo o tym problemie zdrowia publicznego było rozpowszechniane w całym naszym kraju.

DVT to tworzenie się skrzepu krwi lub skrzepliny w żyle głębokiej – najczęściej w dolnej części nogi. Skrzep ogranicza krążenie krwi przez zablokowany obszar, co prowadzi do objawów, które mogą obejmować ból, obrzęk, zaczerwienienie nogi i rozszerzenie żył powierzchniowych. U jednej trzeciej pacjentów z DVT rozwija się zatorowość płucna, która może zagrażać życiu. Do zatoru dochodzi, gdy część skrzepu krwi odrywa się i przemieszcza się przez krążenie do serca i płuc, całkowicie lub częściowo blokując tętnicę płucną. Objawy PE mogą obejmować ból w klatce piersiowej podczas oddychania, niestabilność krążenia i trudności w oddychaniu.

Wiele czynników zwiększa prawdopodobieństwo, że dana osoba będzie doświadczać DVT, w tym niedawnej operacji i hospitalizacji. Inne czynniki ryzyka DVT to między innymi wiek, otyłość, zakażenia, unieruchomienie, terapia hormonalna, palenie tytoniu, ciąża i podróże lotnicze.

DVT i PE w nieproporcjonalnie dużym stopniu dotyczą osób starszych; częstość występowania DVT i PE jest znacznie mniejsza u dzieci niż u dorosłych. Liczba osób w wieku poniżej 50 lat dotkniętych DVT i PE wynosi około 1 na 100 000 osób rocznie. Po przekroczeniu 50. roku życia częstość występowania gwałtownie wzrasta – do około 1 000 przypadków na 100 000 osób rocznie w wieku 85 lat.2 Po 50. roku życia mężczyźni są bardziej zagrożeni DVT niż kobiety.2 Z niezrozumiałych przyczyn mężczyźni i kobiety rasy afroamerykańskiej mają o 30% większe szanse na DVT niż osoby rasy kaukaskiej.4

Podobnie jak wiek i płeć, również genetyka odgrywa rolę w prawdopodobieństwie wystąpienia DVT lub PE. Trombofilia, czyli skłonność do tworzenia zakrzepów krwi, jest chorobą genetyczną często spotykaną u osób, u których występują nawracające epizody DVT. Trzydzieści pięć procent pacjentów z DVT ma jeden z pięciu czynników genetycznych związanych z DVT. Czynniki te obejmują niedobory genów czynników antykoagulacyjnych: białka C, białka S, antytrombiny, protrombiny i czynnika V. Czynnik V Leiden jest mutacją genetyczną, która występuje u 15% do 20% wszystkich przypadków DVT. Mutacja czynnika V Leiden prowadzi do tego, że czynnik V nie jest łatwo inaktywowany przez białko C, co powoduje nadkrzepliwość i zwiększa częstość występowania zakrzepów krwi.

Kobiety, które stosują terapię hormonalną, zwłaszcza estrogenami, są narażone na zwiększone ryzyko powstawania zakrzepów krwi. W szczególności doustne środki antykoncepcyjne, które zawierają zarówno estrogen, jak i progestynę, zwiększają ryzyko powstania zakrzepu krwi od dwóch do ośmiu razy. Dlatego ważne jest, aby kobiety stosujące te doustne środki antykoncepcyjne były świadome zwiększonego ryzyka. Ponadto w niektórych przypadkach korzystne dla kobiet może być poddanie się badaniom w kierunku mutacji genetycznych związanych z trombofilią przed rozpoczęciem terapii hormonalnej.

Pacjentów poddawanych zabiegom chirurgicznym należy uważnie monitorować pod kątem rozwoju DVT; związany z tym brak ruchu ambulatoryjnego zwiększa ryzyko DVT i PE. Pacjentów należy poddać ocenie w celu zastosowania odpowiednich metod profilaktyki. Jedną z metod profilaktyki, którą można zastosować u pacjentów chirurgicznych, jest podawanie heparyny drobnocząsteczkowej (LMWH). LMWH jest lekiem przeciwzakrzepowym, który unieczynnia trombinę – jeden z kluczowych enzymów w kaskadzie krzepnięcia – prowadząc do przerwania procesu tworzenia skrzepu krwi.

Innym środkiem profilaktycznym jest zwiększenie ilości ruchu ambulatoryjnego u pacjentów pooperacyjnych. Chodzenie zwiększa przepływ krwi u pacjentów, co prowadzi do zmniejszenia prawdopodobieństwa tworzenia się skrzepów krwi. Dodatkowo u pacjentów, którzy są unieruchomieni na wózku inwalidzkim lub w łóżku, można zastosować przerywany ucisk pneumatyczny (IPC). Urządzenia IPC wykorzystują pęcherz powietrzny owinięty wokół uda lub łydki, który napełnia się i opróżnia, ściskając mięsień w celu zwiększenia przepływu krwi. Dla niektórych pacjentów, przyjmowanie do 150 mg aspiryny dziennie jest dobrym środkiem zapobiegawczym, ponieważ działa ona jako rozcieńczalnik krwi, pozwalając na płynny przepływ krwi w całym organizmie.

Dzięki względnemu brakowi mobilności i odwodnieniu, DVT i PE mogą wystąpić u osób podróżujących na długich trasach lotniczych. Osoby, które będą odbywać długie podróże samolotami, pociągami i samochodami, powinny ćwiczyć kończyny dolne, wstając i spacerując w regularnych odstępach czasu, aby zwiększyć przepływ krwi przez nogi.

Innym ważnym aspektem profilaktyki jest zachęcanie pacjentów do dzielenia się z lekarzami historią zdrowia swojej rodziny. Wywiad rodzinny może pomóc w identyfikacji osób z grupy wysokiego ryzyka wystąpienia DVT, dzięki czemu można określić i wdrożyć środki zapobiegawcze. Ponieważ istnieje wiele predyspozycji genetycznych, które mogą zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia DVT, znajomość historii chorób w rodzinie pacjenta, w tym wszelkich mutacji genetycznych, pozwala lekarzom lepiej ocenić ryzyko wystąpienia DVT u danej osoby.

Długoterminowe następstwa i skutki ekonomiczne DVT to kolejne czynniki związane z tym problemem zdrowia publicznego. Osoby, które przeżyły DVT lub PE, mogą żyć z przewlekłymi zaburzeniami, które często prowadzą do powtarzających się epizodów, dodatkowych hospitalizacji i złożonych planów leczenia. Na przykład około 30% osób, u których DVT wystąpiła po raz pierwszy, prawdopodobnie będzie miało kolejny epizod w ciągu ośmiu lat.5 Wielu pacjentów z DVT cierpi również na zespół pozakrzepowy, który występuje, gdy zakrzep krwi zniszczy jedną lub więcej zastawek żylnych znajdujących się w żyłach głębokich nogi, w ciągu 10-20 lat od pierwszego epizodu. Uszkodzenie zastawek prowadzi do bólu nóg, rozpadu skóry, owrzodzeń, brązowawych zmian pigmentacji skóry i przewlekłego pieczenia.

Stawka ekonomiczna jest bardziej dalekosiężna niż bezpośrednie koszty medyczne poniesione w wyniku cierpienia z powodu DVT lub PE. Osoby dotknięte chorobą mogą mieć problemy z pozostaniem produktywnymi członkami siły roboczej, co powoduje trudności finansowe w obliczu rosnących rachunków za leczenie i utraconych zarobków wynikających z opuszczonych dni pracy. Ogólnie rzecz biorąc, początkowe wystąpienie DVT u danej osoby może mieć długotrwałe skutki. Dlatego konieczne jest, aby klinicyści i pacjenci byli świadomi DVT i PE oraz tego, co mogą zrobić, aby im zapobiec.

Zachęcam do zapoznania się z czynnikami ryzyka i poważnymi następstwami DVT i PE. Wczesne zapobieganie, diagnozowanie i leczenie DVT i PE są niezbędne do zmniejszenia liczby osób, które są dotknięte lub które umierają każdego roku z powodu tych schorzeń.

Zachęcam Państwa do zapoznania się z czynnikami ryzyka i poważnymi konsekwencjami DVT i PE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.