Przewodnik prawnika rozwodowego do pozostania razem

Jeśli chcesz wiedzieć, dlaczego małżeństwa się rozpadają i jak to wygląda, kiedy to robią, porozmawiaj z prawnikiem rozwodowym. Jeszcze lepiej, przeczytaj książkę prawnika rozwodowego o tym, dlaczego ludzie się rozwodzą.

Na szczęście dla Ciebie, taka książka istnieje, a ja postanowiłem przeprowadzić wywiad z jej autorem.

James J. Sexton spędził prawie 20 lat obsługując spory o opiekę nad dziećmi, płatności za opiekę nad dziećmi, intercyzy i intercyzy, a w zasadzie każdy możliwy scenariusz rozwodowy. Jego nowa książka, If You’re in My Office, It’s Already Too Late, jest destylacją lekcji, które zebrał po drodze.

Podczas naszej rozmowy zapytałem Sextona, dlaczego ludzie trafiają do jego biura, jakie ma rady dla ludzi zmagających się ze swoimi małżeństwami, dlaczego nazywa Facebooka „maszyną generującą niewierność” i dlaczego po tylu latach nadal jest romantykiem.

Następuje lekko zredagowana transkrypcja naszej rozmowy.

Sean Illing

Jakie są najczęstsze powody, dla których ludzie trafiają do twojego biura?

James J. Sexton

Przyjeżdżają z dużych powodów, takich jak niewierność lub nieprawidłowości finansowe. Ale z mojej perspektywy te wielkie powody mają swoje źródła w serii mniejszych wyborów, których ludzie dokonują, a które oddalają ich od siebie coraz bardziej, do punktu, w którym te małe rzeczy nie wydają się już takie małe. Wszyscy, kiedy się pobierają, zaczynają od tego samego celu. Chcemy żyć długo i szczęśliwie. Nikt nigdy nie bierze ślubu z zamiarem rozwodu.

W „Bonfire of the Vanities” Toma Wolfe’a jeden z bohaterów opowiada o tym, jak zbankrutował finansowo, a jeden z pozostałych bohaterów mówi: „Tim, jak zbankrutowałeś?”. Odpowiedział: „Cóż, zbankrutowałem w sposób, w jaki robią to wszyscy, bardzo powoli, a potem wszystko naraz”. Myślę, że tak właśnie kończą się małżeństwa. Bardzo powoli, a potem wszystko naraz. Jest wiele małych rzeczy, które się dzieją, a potem przychodzi powódź i dzieją się wielkie rzeczy. Pytanie brzmi: czy możemy powstrzymać te małe rzeczy, które oddalają nas od siebie, zanim będzie za późno?

Sean Illing

Jaka jest twoja rada dla ludzi, którzy myślą o zawarciu małżeństwa?

James J. Sexton

Podejdź do tego poważnie. Najprostszą radą, jakiej udzielam ludziom, jest spojrzenie na to jak na zakup samochodu, ponieważ uważam, że czasami ludzie bardziej zastanawiają się nad zakupem samochodu niż nad decyzją o zawarciu małżeństwa.

Gdybym powiedział do przeciętnej osoby, „Jaki samochód chcesz? Gdybyś mógł mieć jakikolwiek samochód na świecie, jaki samochód byś chciał?”. Większość ludzi powiedziałaby: „Chcę Lamborghini. I want a Ferrari.” Ale gdybym im powiedział: „Cóż, ten samochód, który wybierzesz, będzie jedynym samochodem, który będziesz mógł mieć do końca życia”, musisz zmienić analizę, prawda? Ponieważ samochód, który chcesz mieć w wieku 20 lat i samochód, który chcesz mieć w wieku 30 lat, kiedy masz kilkoro dzieci, jest zupełnie inny.

Więc musiałbyś wziąć coś, co pasuje do każdej części twojego życia. Musiałbyś wybrać coś, co było wystarczająco zabawne i seksowne, aby zobaczyć cię przez 20 lat, ale wystarczająco praktyczne, aby poradzić sobie, gdy masz dzieci. Myślę, że tak samo jest przy wyborze współmałżonka.

Na ryzyko brzmienia nieromantycznie, myślę, że musisz spojrzeć na osobę i powiedzieć, „Ok, czy jest to osoba, która będzie miała sens na wszystkich różnych etapach tej podróży? Ponieważ moje życie będzie się zmieniać. Ja będę się zmieniać. Zmieni się to, co jest dla mnie ważne. Czy jest to osoba, która może zmieniać się razem ze mną, tak abyśmy zmierzali w tym samym kierunku? Albo jest to ktoś, kto ma sens dla mnie w tym rozdziale i może nie w przyszłości?”

To jest pierwsza rzecz. Drugą rzeczą jest zadanie sobie pytania: „Jaki jest problem, dla którego małżeństwo jest dla mnie rozwiązaniem?”. Zawsze, gdy ktoś próbuje mi coś sprzedać, czy to telefon komórkowy, czy nową aplikację, zadaję sobie pytanie: „Jaki jest problem, który to chce rozwiązać?”. Jeśli więc powiesz mi: „Mam taką aplikację, która pozwala zamówić guacamole online”, to czy to jest problem, który rzeczywiście mam? Myślę, że ludzie często zakładają, że małżeństwo jest mądrą rzeczą do zrobienia, nawet nie zadając sobie tego pytania.

Sean Illing

Nie jestem pewien, czy kupuję pomysł, że małżeństwo jest – lub powinno być – rozwiązaniem czegoś, ponieważ sugeruje to, że wypełnia pustkę jakiegoś rodzaju. Myślę, że to błąd.

James J. Sexton

Przyjmuję twoją uwagę. Przypuszczam, że chodzi mi o to, że zbyt wielu ludzi po prostu wpada w małżeństwo, ponieważ myślą, że to jest to, co ludzie robią w pewnym wieku, zamiast poważnie zadać sobie pytanie, czy jest to dla nich dobry pomysł.

Jeśli umawialiście się z kimś przez cztery lub pięć lat i powiedzieliście: „Hej, pobieramy się”, wszyscy powiedzieliby: „To świetnie, gratulacje.” Ale gdybyś spotykał się z kimś przez cztery lub pięć lat i powiedział, „Cóż, nie mamy zamiaru się pobrać”, wszyscy mogliby powiedzieć, „Cóż, dlaczego? Co jest nie tak? Czy masz problemy z relacjami? Czy macie problemy z intymnością?” Zakłada się, że małżeństwo to rzecz, którą się robi.

Warto zapytać, dlaczego to robimy. Jak to poprawi nasz związek, nasze życie? Czy próbujemy rozwiązać problem samotności? Bo można być żonatym i nadal być całkiem samotnym. Czy jest to problem braku seksu? Bo nie trzeba być żonatym, żeby mieć dużo seksu. Bycie żonatym nie jest taką samą gwarancją uprawiania seksu, jak mieszkanie w pobliżu restauracji jest gwarancją dobrego odżywiania.

Więc zadajesz sobie pytanie: „Co chcę zrobić? Jaki jest problem, który próbuję rozwiązać?”. Czy jest to presja rodziny? Czy jest to presja kulturowa? Czy jest coś, czego brakuje w związku, który moim zdaniem zostałby umocniony przez małżeństwo?

Nie mamy nic do stracenia, jeśli zatrzymamy się i zastanowimy nad tymi pytaniami.

Sean Illing

Jaka jest Twoja rada dla ludzi, którzy zmagają się w swoim małżeństwie i myślą o rozwodzie?

James J. Sexton

Żartobliwie nazywamy tych ludzi kopaczami opon w branży. Przychodzą i mówią: „Słuchaj, nie jestem gotowy na rozwód, ale sprawy nie mają się tak dobrze, jak myślałem, że będą i zastanawiam się nad tym.”

Pierwszą rzeczą, jaką staram się robić, jest edukowanie ludzi na temat ich praw i obowiązków, jeśli chodzi o małżeństwo. Małżeństwo jest najbardziej prawnie znaczącą rzeczą, jaką zrobisz, poza śmiercią. Zmienia wasze prawa własności nieruchomości. Zmienia twoje obowiązki, jeśli chodzi o wsparcie. Zmienia wszystkie rodzaje praw prawnych i nawet nie dostajesz broszury, kiedy się żenisz, która by ci to wyjaśniła.

Nie dostajecie jednostronicowego dokumentu, który mówi, „Przy okazji, wasze stawki spadkowe uległy automatycznej zmianie. Twoja zdolność do wyboru beneficjenta dla polisy ubezpieczeniowej na życie właśnie się zmieniła. Twoja zdolność do posiadania majątku na swoje wyłączne nazwisko właśnie się zmieniła.” Pierwszą rzeczą, jaką robię za każdym razem, gdy ktoś przychodzi do mojego biura, gdziekolwiek są w swoim małżeństwie, to po prostu staram się dostać je do prędkości na to, co są już zaangażowane w.

Potem, jako prawnik rozwodowy, który szczerze stara się być etyczny, rozmawiam z ludźmi o krokach, które mogą podjąć, aby uniknąć najgorszego scenariusza. Sugeruję poradnictwo lub terapię i oferuję skierowania. Staram się upewnić, że wyczerpali wszystkie swoje możliwości przed podjęciem ostatecznej decyzji.

Sean Illing

W książce nazywasz Facebooka „maszyną generującą niewierność”. Jak wiele rozwodów z twojego doświadczenia wynika z mediów społecznościowych?

James J. Sexton

Jest to teraz ogromny czynnik i z każdym dniem jest coraz gorzej. Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałem sprawę, w której media społecznościowe nie były albo główną przyczyną, albo nie były w jakiś sposób powiązane. I zawsze jest to ta sama historia: ludzie utrzymują romanse za pośrednictwem mediów społecznościowych lub komunikują się z ludźmi, z którymi nie mają nic wspólnego. Niewierność jest teraz tak łatwa, a to zatruwa małżeństwa.

Problem, który mam szczególnie z Facebookiem, polega na tym, że Facebook tworzy te bardzo wiarygodne, dające się zaprzeczyć powody do emocjonalnego łączenia się z ludźmi w sposób, który jest toksyczny dla małżeństw. A ludzie korzystają z mediów społecznościowych, kiedy są znudzeni, wrażliwi lub w okresie przejściowym, a nie wtedy, kiedy spędzają cudowny czas ze swoim współmałżonkiem lub cieszą się życiem.

I na co my patrzymy? Patrzymy na czyjeś starannie wyselekcjonowane największe hity, prawda? Bo co umieszczamy na naszych mediach społecznościowych? Zamieszczamy nasze najlepsze momenty. Umieszczamy nasze najfajniejsze zdjęcia, na których wyglądamy najlepiej. Umieszczamy nasze najbardziej ekscytujące rzeczy.

Starannie kuratorujemy to, co tam umieszczamy. Więc jeśli jestem w bezbronnym, samotnym, znudzonym miejscu, patrząc na kuratorowane największe hity wszystkich innych, oczywiście będę myśleć, że robię gorzej niż robię. Oczywiście, że będę myśleć, że mój związek nie jest tak interesujący jak każdy inny, lub tak szczęśliwy jak każdy inny.

Sean Illing

Jak często niezadowolenie seksualne jest główną przyczyną rozwodu?

James J. Sexton

Przyczyny źródłowe są trudne do zidentyfikowania, ale jest to oczywiście ogromny czynnik dla ludzi. Utrzymanie fizycznej intymności jest tak ważne. Myślę, że seks jest klejem, ale jest wiele powodów, dla których ludzie odłączają się od siebie fizycznie. Bardzo często są to powody oparte na dobrych intencjach.

Na przykład, ludzie popadają w rutynę. Spotykasz kogoś, umawiasz się z nim, oboje rzucacie na siebie swoje najlepsze rzeczy, próbujecie różnych rzeczy, a jeśli jesteś sumienną osobą, która jest dobrym kochankiem, uczysz się, jakie rzeczy lubi twój partner i robisz je dalej. W końcu staje się to rutyną, która z czasem staje się bardziej ugruntowana. I wtedy za każdym razem, gdy próbujesz się z niej wyłamać, może to być rodzaj dziwnego i niespodziewanego.

Więc ludzie trzymają się tego, co znają. Ale bardzo trudno jest utrzymać ekscytację lub nowość w ten sposób, a to zdecydowanie może stworzyć nieszczęście.

Sean Illing

Chcę cię zapytać o znaczenie przebaczenia, nie pozwalania, aby urazy narastały i zżerały związek. Przyznaję, że jest to coś, co zajęło mi o wiele za dużo czasu, aby w pełni docenić to w moim własnym życiu, a jest to duża część twojej książki.

James J. Sexton

Cóż, to jest po prostu toksyczne. To jest to, do czego zmierzałem wcześniej, kiedy mówiłem, że to wszystkie te pozornie małe wybory, które z czasem dają przerzuty w ogromne problemy. To nigdy nie jest: „Pamiętasz, jak spałeś z moją najlepszą przyjaciółką?!”. To zawsze te drobne dyskomforty – ten zirytowany wyraz twarzy, ten czas, kiedy ignorowałeś swojego partnera, kiedy cię potrzebowali, wszystkie te czasy, kiedy nie mogłeś się pofatygować, aby dać tej osobie swoją pełną uwagę. To są te małe rzeczy, które z czasem stają się dużymi rzeczami.

W książce namawiam ludzi, aby po prostu „uderzyli w „wyślij teraz”, co oznacza, że zawsze wywołuj te małe rzeczy natychmiast w chwili, zawsze adresuj je właśnie teraz. Jeśli tego nie zrobisz, jeśli pozwolisz, aby urazy rosły, te krople deszczu staną się powodzią i będzie za późno, aby poskładać wszystko z powrotem.

Sean Illing

Myślę, że to prawda, i warto zwrócić uwagę, tak jak robisz to w książce, że w większości przypadków nie chodzi o to, że jedna osoba jest zła, a druga dobra. Zamiast tego chodzi o to, że obie osoby zawodzą na swój sposób raz za razem.

James J. Sexton

Bezwzględnie. Reprezentowałem każdego możliwego klienta rozwodowego i widziałem to wszystko. Muszę ci powiedzieć, że nie sądzę, aby to było tak proste, jak dobrzy ludzie tutaj i źli ludzie tam. Myślę, że każdy z nas, jeśli złapiesz nas w odpowiednim momencie, może być dobry lub zły.

Większość z nas chce po prostu pozostać w kontakcie, i naprawdę chcemy kochać ludzi i sami być kochani. Ale łatwo jest zejść z tej drogi. Świat jest nastawiony antagonistycznie do małżeństw i istnieje milion różnych rzeczy, które ograniczają twój dostęp do uwagi współmałżonka. I jeśli nie wykonasz pracy polegającej na ciągłym sprawdzaniu się, na utrzymywaniu tej więzi, stracisz ją.

Sean Illing

Czy twoja kariera uczyniła cię cynikiem w kwestii małżeństwa?

James J. Sexton

Nie sądzę. Sprawiła, że stałem się realistą. Jestem romantykiem, ale nie wierzę w bajki. Myślę, że wciskamy ludziom kit o tym, jak powinna wyglądać miłość. Miłość to czasownik. Naprawdę wierzę, że nasze życie jest bogatsze, kiedy otwieramy się na miłość, i nie jestem cyniczny w stosunku do miłości.

Moja kariera sprawiła, że naprawdę zdałem sobie sprawę, jak bardzo ludzie cenią sobie miłość i jak będziemy wpadać na ściany, aby spróbować ją zdobyć. Zaryzykujemy wszystko, co mamy osobiście lub finansowo, aby ją zdobyć. Ale naprawdę myślę, że nie jesteśmy uczciwi wobec siebie i wobec siebie nawzajem, jeśli chodzi o to, gdzie jest to wyzwanie.

Miłość jest tak szybka. Spotykasz kogoś, jest przyciąganie, i to dzieje się szybko, ale wypadanie z miłości jest bardzo powolne. To jest bardzo stopniowy proces. Przybierasz na wadze powoli i chudniesz powoli. Więc jest w tym równowaga, prawda? Nie budzisz się pewnego dnia i przybierasz na wadze 20 funtów. Bardzo powoli przybierasz na wadze, ale na pewno tak się dzieje.

To jest ta sama rzecz z miłością. Myślę, że zakochujecie się naprawdę szybko, a potem powoli wypadacie z miłości. I jeśli chcesz utrzymać swoją miłość przy życiu, musisz być uważny na wszystkie małe rzeczy, które idą źle po drodze, i stale korygować kurs. Jeśli potrafisz to zrobić, nigdy nie postawisz stopy w moim biurze.

Ta historia została pierwotnie opublikowana 13 lutego 2019 r.

Miliony zwracają się do Vox, aby zrozumieć, co dzieje się w wiadomościach. Nasza misja nigdy nie była bardziej istotna niż w tym momencie: wzmocnić pozycję poprzez zrozumienie. Darowizny finansowe od naszych czytelników są krytyczną częścią wspierania naszej pracy wymagającej dużych zasobów i pomagają nam utrzymać nasze dziennikarstwo za darmo dla wszystkich. Pomóż nam zachować naszą pracę wolną dla wszystkich, dokonując wkładu finansowego już od 3 dolarów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.