Sally Field cieszy się, że Burt Reynolds nie dostał szansy na przeczytanie jej pamiętnika

Dla opinii publicznej Sally Field jest Gidget i Latającą Zakonnicą. Jest organizatorką związków zawodowych Normą Rae. Jest czasami samotną, zwykle zdenerwowaną matką w „Stalowych magnoliach”, „Pani Doubtfire” i „Forreście Gumpie”. Ogłosiła słynne: „Nie mogę zaprzeczyć, że mnie lubisz, właśnie teraz, lubisz mnie!”, gdy odbierała Oscara za Miejsca w sercu. Field pozostała względnie zdrową i całkowicie amerykańską gwiazdą, ale w nowym wywiadzie dla The New York Times opowiedziała o swoim nowym pamiętniku, In Pieces – i historiach w nim zawartych, które skomplikują ten pierwszy opis, historiach, które są przejmująco zgodne z tym, co oznaczało bycie kobietą, a zwłaszcza jedną z nich w Hollywood.

View more

Jak ujawnia Times, Field pisze obszernie o nadużyciach seksualnych, jakich doznała z rąk ojczyma, które trwały aż do ukończenia przez nią 14 lat. (Po raz pierwszy publicznie opowiedziała o tym w 2012 r.) Jej matka wyszła za mąż za Jocka Mahoneya, kaskadera i aktora, który nosił pseudonim Jocko, w 1952 r., kiedy Field miała około pięciu lat. Jak pisze w swoim pamiętniku: „Byłoby o wiele łatwiej, gdybym czuła tylko jedno, gdyby Jocko był tylko okrutny i przerażający. Ale nie był. Potrafił być magiczny, jak Pied Piper, a nasza rodzina była jego oczarowanymi wyznawcami.” (Mahoney zmarł w 1989 roku, a rozwiodła się z matką prawie dwie dekady wcześniej.) Pisze o aborcji w Tijuanie w wieku 17 lat, a także o kompromitujących sytuacjach, w których znalazła się z pewnymi mężczyznami z branży (z niektórymi zaprzeczającymi historiom, które opowiada).

Field później umawiała się z nieżyjącym już Burtem Reynoldsem, który wystąpił z nią w Smokey and the Bandit, a który zmarł właśnie w zeszłym tygodniu. Field powiedział Times, że widziała jej romans z Reynolds jako środek do odtworzenia jej związek z Mahoney. „W jakiś sposób egzorcyzmowałam coś, co wymagało egzorcyzmowania” – powiedziała. „Starałam się, żeby tym razem zadziałało.”

Pisze o zażywaniu przez Reynoldsa leków na receptę i jego kontrolującej naturze, i powiedziała, że jednym ratunkiem dla jego śmierci jest to, że nie dostanie okazji do przeczytania książki. „To by go zabolało,” powiedziała. „Czułam się szczęśliwa, że nie będzie jej czytał, nie będzie o nią pytany i nie będzie musiał się bronić ani wyładowywać, co pewnie by zrobił. Nie chciałam go jeszcze bardziej zranić.”

In Pieces ukaże się 18 września i jest już dostępna w przedsprzedaży.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.