50 Best National Lampoon’s Christmas Vacation Quotes

National Lampoon’s Christmas Vacation to wakacyjny must-see każdego roku. Rodzina Griswold na pewno wie, jak przynieść śmiech i miłość. Ciesz się tymi najlepszymi świątecznymi cytatami z ulubionych postaci Clarka Griswolda, kuzyna Eddiego, Ellen Griswold, dziadka Arta, Rusty’ego i nie tylko!

Najlepsze świąteczne cytaty

Clark Griswald (Chevy Chase), ciężko pracujący ojciec dwójki nastolatków, jest zdeterminowany, aby pokazać swojej rodzinie pełne zabawy, staroświeckie Boże Narodzenie w NARODOWYCH WAKACJACH LAMPOONA. Jego filozofia im więcej tym weselej może się nie udać, gdy doda się teściów i szalonego kuzyna.

Cały film jest przezabawny, ale to są moje ulubione cytaty z National Lampoon’s Christmas Vacation. Czy pominąłem któryś z waszych ulubionych? Podrzućcie je w komentarzach poniżej.

Nie jedziemy całą drogę tutaj, abyś mógł dostać jeden z tych głupich krawatów z Mikołajami na nim, prawda tato? – Audrey Nie, mam jeden z nich w domu. -Clark

Hej, patrzcie dzieci, jeleń! -Clark

Zjedz mój grysik drogowy, wargi wątrobowe! -Clark

Clark, przestań. Nie chcę spędzić świąt martwa. -Ellen

Tato, czy nie po to wymyślono działki z choinkami, żeby ludzie nie musieli jeździć aż do nikąd i marnować całej soboty? -Rusty

Clark, Audrey jest przemarznięta od pasa w dół. -To wszystko jest częścią tego doświadczenia. To nie jest duże, jest po prostu… pełne. -Clark

Tato, ta rzecz nie zmieściłaby się na naszym podwórku. -Rusty
To nie będzie na naszym podwórku Russ. Będzie w naszym salonie. -Clark

Zobaczy to później kochanie, jej oczy są zamrożone. -Ellen

Hej Griswald, jak myślisz, gdzie postawisz tak duże drzewo? -Todd
Pochyl się, a ja ci pokażę. -Clark

Jest tu dużo soku. Wygląda świetnie. Trochę pełny. Dużo soku. -Clark

Święta Bożego Narodzenia to rozwiązywanie różnic i dostrzeganie drobnych problemów życia rodzinnego. -Clark

Ty wyznaczasz standardy, którym żadna rodzina nie jest w stanie sprostać. -Ellen

Jesteś ostatnim prawdziwym człowiekiem rodzinnym. -Bill

Myślisz, że może przesadzasz, tato? -Rusty
Russ, kiedy ostatni raz z czymś przesadziłem? -Clark

Mam nadzieję, że upadnie i skręci kark. -Margo
Jestem pewna, że spadnie, ale nie sądzę, żebyśmy mieli na tyle szczęścia, żeby złamał kark. -Todd

Nie jestem pewna, co powiedzieć, poza tym, że są święta i wszyscy jesteśmy w nieszczęściu. -Ellen

Shi**er’s full. -Eddie

A dlaczego dywan jest cały mokry Todd? -Margo
Nie wiem Margo! -Todd

Bardzo ciężko pracował, babciu. -Audrey
Tak jak pralki. -Tata Ellen

Kochanie, czy ty naprawdę myślisz, że sprawdziłbym tysiące małych lampek, gdybym nie upewnił się, że przedłużacz jest podłączony do prądu? -Clark

Zdziwiony Eddie? Gdybym jutro obudził się z głową przyszytą do dywanu, nie byłbym bardziej zaskoczony niż teraz. -Lepiej odłóż to na później, Art. Ma grzybicę warg, której jeszcze nie zidentyfikowali. -Eddie

To jest coś, prawda? Wpada do studni, oczy jej się krzyżują. Zostaje kopnięta przez muła, a one wracają do normy. Nie wiem. -Eddie

Starszy chłopak, błogosław jego duszę, przygotowuje się do kariery. -Eddie
College? -Clark
Karnawał. -Eddie
Musisz być dumny. -O tak, w zeszłym sezonie był rozsiewaczem pyłu na tilt-a-whirl. Myśli, że może w przyszłym roku będzie zgadywał wagę ludzi, albo szczekał na kobietę od jaków. -Eddie

Nie wiem, czy powinienem zjeżdżać z górki, nie mając między ziemią a mózgiem nic prócz kawałka rządowego plastiku. -Eddie
Czy naprawdę myślisz, że to ma znaczenie Eddie? -Clark

Uwielbiam to miejsce. Nie musisz zakładać płaszcza, żeby pójść do łazienki, a twój dom jest zawsze zaparkowany w tym samym miejscu. -Ruby Sue

Jeśli ta rzecz miała dziewięć żyć, to właśnie je wszystkie wydała. -Eddie

Pośpiesz się, Clark. Odmrażam sobie bagietki. -Art

Nie słyszałeś wywrotki jadącej przez fabrykę nitrogliceryny. -Lewis

Co to jest? List potwierdzający rezerwację w domu wariatów? -Dziadek Art

To jest, to jest, to jest, to jest, roczne członkostwo w klubie galaretki miesiąca. -Clark

Clark, to jest prezent, który nie przestaje dawać przez cały rok. -Eddie

Nie wpadłem w szał. Po prostu rozwiązałem problem. -Clark

Czy mogę ci dolać eggnogu? Przynieść ci coś do jedzenia? Wywieźć cię na pustkowie i zostawić na pastwę losu? -Clark

Przykro mi, to pierwsze porwanie w naszej rodzinie. -Ellen

Mamo, to pudełko miauczy. -Rusty

To nie jest pomoc charytatywna, to jest rodzina. -Clark

Więcej cytatów z filmów świątecznych

Księżniczka Switch 2 cytaty

Kroniki świąteczne cytaty

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.